LPG to nie jedyne paliwo gazowe, które może zasilać silniki spalinowe – w niektórych krajach bardzo popularnym paliwem samochodowym jest sprężony gaz ziemny (CNG) lub jego skroplona forma (LNG).
W pojazdach użytkowych gaz jako paliwo wciąż jest rzadkością – najczęściej stosuje się go w autobusach miejskich i ciężarówkach komunalnych. Jeśli chodzi o auta dostawcze, sytuacja powoli zaczyna się zmieniać – zasilanie gazowe CNG znajduje coraz więcej zwolenników. Postanowiliśmy przyjrzeć się, jakie samochody dostawcze z zasilaniem gazowym mają w ofercie producenci.
VW Caddy
Volkswagen Caddy dzięki wielu wersjom nadwozia, szerokiej gamie silników i dwóm rozstawom osi jest niezwykle uniwersalnym samochodem. Świetnie sprawdzi się zarówno jako auto użytkowe w pracy, jak i samochód rodzinny. Caddy może być zasilany czterema rodzajami paliwa: olejem napędowym, benzyną oraz gazem CNG i LPG.
Poprzedni model VW Caddy BiFuel oferowany był z czterocylindrowym silnikiem o pojemności 1,6 l i mocy 75 kW (102 KM). W wersji furgon zużywa średnio 10,3 l LPG na 100 km. Pracując na benzynie, Caddy BiFuel spala na tym samym dystansie zaledwie 8 l benzyny. Bilans środowiskowy Caddy z instalacją gazową wykazuje o ponad dziesięć procent niższą emisję CO2 w porównaniu z podobnym silnikiem benzynowym. Dodatkowy zbiornik gazu ma pojemność 44 l i umieszczony jest pod podłogą. Razem ze zbiornikiem benzyny (60 l) łączny zasięg wynosił ponad 1100 km. Zasięg w przypadku używania wyłącznie gazu wynosił około 430 km. Zastosowanie alternatywnego paliwa pozwalało nie tylko zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o ponad 10%, ale także obniżyć wydatki na paliwo. Uwzględniając dzisiejszą średnią cenę 2 zł za litr LPG, koszt pokonania 100 km w Caddy BiFuel wyniesie zaledwie 21 zł. To bardzo mocny argument.
W porównaniu z wieloma samochodami konkurencji, wyposażonymi w instalację gazową już po wyprodukowaniu, instalacja fabryczna Caddy daje klientom wyraźne korzyści. Instalacja gazowa i dodatkowy zbiornik nie ograniczały funkcjonalności pojazdu ani pojemności przestrzeni ładunkowej. Samochód został poddany szeroko zakrojonym testom, sprawdzone zostało zachowanie się zbiornika gazu w przypadku zderzenia. Dostawczy Caddy BiFuel nie zdobył jednak wielkiej popularności prawdopodobnie ze względu na zbyt wygórowaną cenę (od 62 tys. zł), niewiele różniącą się, a czasami wyższą od ceny aut z silnikami wysokoprężnymi. Oferowany od niedawna nowy Caddy z silnikiem iskrowym 1,4 I-TGI zasilanym CNG lub benzyną to następca popularnego Caddy EcoFuel – zużywa jedynie 4,1 kg gazu ziemnego na 100 km, czyli ok. 5,8 m3. Dzięki downsizingowi i turbosprężarce uzyskuje on moc 110 KM (77 kW), zużywając przy tym do 28% mniej paliwa niż poprzednik. Okazuje się, że przejechanie 100 km w Caddy TGI na gazie kosztuje ok. 4–5 zł mniej niż olej napędowy. Czy to się opłaca? Uwzględniając polskie warunki (mała liczba stacji, mniejsza trwałość jednostki iskrowej), a także przebieg i utratę wartości – raczej średnio.
Fiat Doblo
W liczącej 6 pozycji gamie silnikowej nowego Fiata Doblo też znalazł się model dwupaliwowy. To czterocylindrowa, doładowana turbosprężarką jednostka silnikowa o pojemności zaledwie 1,4 l T-JET Natural Power. Silnik bi-fuel (benzyna/metan) zapewnia osiągi porównywalne z wersją benzynową, ale jest bardziej ekonomiczny i sprzyja środowisku dzięki wykorzystaniu metanu. Silnik 1.4 T-JET rozwija maksymalną moc 120 KM/88 kW (zarówno na benzynie, jak i metanie) i zapewnia płynny przyrost wartości momentu obrotowego (206 Nm przy 2000 obr/min). Duża elastyczność jazdy, brak potrzeby ciągłego sięgania do drążka sześciostopniowej skrzyni biegów sprzyjają przyjemnej i bezstresowej jeździe. Wystarczy jednak nacisnąć na pedał gazu, aby otrzymać błyskawiczną reakcję, do czego przyczynia się zmniejszona bezwładność turbosprężarki.
Fiat Doblo był jednym z pierwszych modeli samochodów dostawczych z podwójnym systemem zasilania. W 2014 r. Doblo Natural Power osiągnął 35% udział w sprzedaży we Włoszech. Doblo z tym silnikiem jest też najlepszy w swoim segmencie, jeśli chodzi o moc, dzięki swoim 120 KM. Zasięg wydłużono do 625 km (liczony razem z dojazdowym, 22-litrowym zbiornikiem benzyny), a zużycie paliwa to 4,9 km/l przy emisji CO2 na poziomie 134 g/km. A wszystko to bez uszczerbku na pojemności ładowni, która pozostaje bez zmian, ponieważ butle z gazem są umieszczone pod podłogą (łączna pojemność to 95 l, odpowiadająca 16,15 kg gazu ziemnego). Auta z krótkim rozstawem osi mają 4 butle (wersje z długim rozstawem osi mają 5 butli po 130 l/22,1 kg metanu) plus 22-litrowy zbiornik na benzynę.
