Iveco Poland: „Dom wyjątkowych ludzi i marek” – Daniel Wolszczak

Daniel Wolszczak, dyrektor generalny spółki Iveco Poland (fot. Iveco Poland)

Jak Iveco Poland radziło sobie w roku 2022 z niełatwą sytuacją rynkową? Jakie są plany firmy na rok bieżący? Rozmawiamy o tym z Danielem Wolszczakiem, dyrektorem generalnym spółki Iveco Poland.

„Samochody Specjalne”: W samochodach lekkich rozłożyliście konkurencję na łopatki. Gratulacje!
Daniel Wolszczak: Tak, w samochodach lekkich odnieśliśmy duży sukces. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co udało się nam osiągnąć. Dostarczyliśmy historycznie największą liczbę pojazdów Daily, było to blisko 8500 szt. Jest to również nasz najlepszy wynik w historii Iveco Poland, jeśli chodzi o udziały w rynku. W gamie lekkiej, czyli od 3,5 t do 7,2 t dmc. jest to niemal 23%. Byłoby tych pojazdów jeszcze więcej, gdyby nie przesunięcia produkcyjne. Warto też dodać, że Iveco zanotowało wzrost poziomu sprzedaży zdecydowanie wyższy niż średnia w tym segmencie.

W pojazdach ciężkich już nie było tak dobrze. Czy w dalszym ciągu główną przyczyną były wysokie ceny gazu zniechęcające do zakupu pojazdów zasilanych tym paliwem?
W segmencie ciężkim odnotowaliśmy spadek sprzedaży, który był spowodowany sytuacją związaną z rynkowymi cenami gazu. Szacujemy, że gdyby nie nagła zmiana sytuacji geopolitycznej i wzrost cen gazu, to moglibyśmy dostarczyć podobną ilość jak w roku poprzednim. Ogółem rynek rejestracji samochodów gazowych w 2022 r. spadł o 70%.

Obecnie ceny gazu ziemnego na giełdzie holenderskiej TTF kształtują się na poziomie ok. 50-60 euro za 1 MWh (dla przypomnienia: w sierpniu 2022 r. ceny gazu ziemnego na giełdzie TTF przekraczały 330 euro/mWh − przyp. red.). Można powiedzieć, że wróciliśmy do cen sprzed wybuchu wojny. Jest to pozytywny sygnał i jestem przekonany, że popyt na pojazdy gazowe wróci, ponieważ od strony TCO ponownie zaczyna się to opłacać. Jest to także rozwiązanie ekonomiczne i ekologiczne, dające firmom transportowym przewagę w wyborze u operatorów logistycznych stawiających na zrównoważony transport. Zauważmy też, że trend związany ze spadkiem cen gazu obserwujemy już od dłuższego czasu, choć oczywiście rozwój sytuacji geopolitycznej jest trudny do przewidzenia. Jestem przekonany, że klienci ponownie nabiorą zaufania do tego rozwiązania,

Co się zapowiada w roku bieżącym?
Wchodzimy w rok 2023 z solidnym portfelem zamówień ze strony klientów. Nie obserwujemy też wycofywania się klientów pomimo napiętej sytuacji politycznej związanej z agresją Rosji na Ukrainę. Na razie wypada nam trzymać kciuki, aby się nic dziwnego, nieprzewidzianego nie wydarzyło. Z drugiej strony obserwujemy spadek dynamiki zamówień. Odbicie rynku po pandemii już nastąpiło, teraz następuje wyhamowanie.

Czyli jak Iveco widzi rok 2023?
Myślę, że w bieżącym roku nasz wynik w segmencie ciężkim będzie bardzo dobry. Spodziewam się, że dostarczymy co najmniej 2 razy więcej pojazdów niż w 2022 r. Jest to bardzo pozytywna perspektywa. Wiemy, ile zamówień mamy już w portfelu, ale mamy jeszcze pojedyncze miejsca produkcyjne na rok 2023.

Fot. Iveco

Najważniejsze działania w roku ubiegłym i założenia na rok 2023 to…?
W roku 2022 jednym z najważniejszych wydarzeń globalnych dla Iveco była bez wątpienia premiera eDaily, elektrycznego brata naszego popularnego modelu oraz pokazane na targach IAA w Hanowerze pojazdy Nikola Tre – w wersji BEV oraz premierowy FCEV.
W Polsce koncentrujemy się na dostarczaniu naszym klientom wydajnych i zrównoważonych rozwiązań transportowych, co tak naprawdę robimy od lat. Propagujemy usługi telematyczne, promujemy aktywnie korzyści, jakie przynosi ich wykorzystanie. Szkolimy klientów i pomagamy redukować zużycie paliwa.

Rozwijamy też naszą sieć dealerską. W 2022 r. nasz autoryzowany dealer – firma Siltruck – otworzył nowy serwis w Żorach, wiosną pojawił się nowy obiekt firmy STC w Lipinach k. Pilzna, w lutym tego roku planowane jest otwarcie nowego punktu Uni-Truck w Legnicy, a nowy obiekt firmy Tirmet w Siedlcach jest na ukończeniu. Jak widać, nasi partnerzy biznesowi inwestują.

Na rok 2023 naszym celem jest przekroczenie poziomu 10 000 rejestracji w pełnej gamie pojazdów użytkowych, utrzymanie dominującej pozycji w segmencie lekkim oraz jak najlepsze wyniki w pozostałych segmentach. Będzie to możliwe do zrealizowania pod warunkiem, że nie nastąpią nieprzewidziane okoliczności. Podążamy drogą zmian wytyczoną naszymi założeniami strategicznymi, ale w obecnej sytuacji geopolitycznej uważnie patrzymy na szybko zmieniające się otoczenie rynkowe, reagujemy elastycznie, stosujemy metodologię agile w działaniu.

Dla mnie osobiście bardzo ważnym aspektem jest rozwijanie zespołu i zaangażowania pracowników, dlatego wspomnę o naszych działaniach w tym zakresie. Gdy z początkiem zeszłego roku wyodrębniliśmy się z CNH i powstała Grupa Iveco, została przeprowadzona ankieta wśród wszystkich pracowników, a jest to ponad 30 tys. osób. Zadano nam wszystkim pytanie, jaki jest cel, dla którego istniejemy, czyli misja naszej firmy i jakie wartości nam przyświecają. Na podstawie wyników tej ankiety sformułowaliśmy ważne dla nas zdania. Często mówimy o tych wartościach w naszym zespole, bo nimi żyjemy, są w naszym DNA. Jeśli chodzi o nasz cel, to zdefiniowaliśmy się jako: „Dom wyjątkowych ludzi i marek, którzy napędzają Twój biznes i misję, aby rozwijać bardziej zrównoważone środowisko”. Wybraliśmy też nasze najważniejsze wartości: wychodzimy poza to, co oczywiste, współpracujemy ze sobą, robimy to, co słuszne, cenimy różnorodność i bierzemy odpowiedzialność. Tego typu podejście promujemy w naszym zespole, aby ludzie czuli, że tu warto pracować. Uważam, że jest to kluczowa sprawa w osiąganiu celów długoterminowych.

→  W tym linku piszemy o partnerstwie energetycznym Iveco Poland i firmy Avitron i wzmocnieniu sprzedaży modelu eDaily, a w przyszłości elektrycznych pojazdów ciężkich marki Nikola

Czy są już zamówienia na eDaily? Co z modernizacją Eurocargo?
Jest zainteresowanie pojazdami eDaily, robimy pierwsze wyceny. Dostawy rozpoczną się w IV kwartale i powinniśmy dostarczyć w tym roku kilkadziesiąt sztuk. Eurocargo w całej produkcji Iveco ma niewielki udział, ale to pojazd bardzo lubiany przez firmy zabudowujące. Jest łatwy w adaptacji różnych rodzajów nadwozi i tym samym popularny wśród naszych klientów. W tym roku będziemy mieć premiery produktowe, wśród nich pojawi się nowe Eurocargo.

Elektryczna ciężarówka Nikola Tre ma być sprzedawana w Europie. Czy Iveco Poland będzie również mieć ten samochód w ofercie?
Tak, nasz zespół sprzedażowy będzie oferować ciągniki Nikola Tre. Zgodnie z porozumieniem między Nikola Motors a Iveco za sprzedaż ciężarówek Nikola na rynku Unii Europejskiej odpowiadać będzie organizacja handlowa Iveco. Sama Nikola ma obsługiwać swoich klientów amerykańskich. Działa już fabryka Nikoli w Ulm – jest to joint venture z Iveco i tam będą produkowane samochody przeznaczone na rynek europejski. W 2023 r. pierwsze elektryczne ciągniki siodłowe Nikola Tre BEV mają trafić do klientów. Widać zainteresowanie ze strony polskich firm transportowych, mamy już zapytania o Nikolę, lecz na tę chwilę mówimy o pojedynczych sztukach.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał: Dariusz Piernikarski

Fot. Iveco