“Kluczowe 240 sekund” – szkolenie z ratownictwa technicznego w Kluczborku

Fot. Renault Trucks Polska

„Kluczowe 240 sekund” – pod takim hasłem odbyło się szkolenie z ratownictwa technicznego zdarzeń drogowych, w których udział biorą samochody ciężarowe. Warsztaty zorganizowano w środę 22 czerwca br. na terenie Komendy Powiatowej PSP w Kluczborku. Udział w nich wzięło ponad 100 strażaków z powiatu kluczborskiego: członkowie OSP oraz funkcjonariusze PSP.

Wydarzenie odbyło się dzięki inicjatywie i zaangażowaniu Komendy Powiatowej PSP w Kluczborku oraz stowarzyszenia OSP Powiatu KLB, sponsorów Renault Trucks Polska, PKO Leasing i Szczęśniak pojazdy specjalne, a także lokalnych firm, które również dołożyły swoją cegiełkę do organizacji spotkania, a były to: Gronek Transport i Spedycja, firma Wid-lack Serwis, Neoclean – Detailing Studio, Transport Kalus i TSL Consulting Dariusz Chudzik.

Fot. Renault Trucks Polska
Fot. K.Biskupska

Na początku spotkania Marcin Gorzelak, regionalny dyrektor ds. transportu ciężkiego w PKO Leasing, uroczyście przekazał jednostce w Kluczborku prezent ufundowany przez firmy wpierające wydarzenie. Na ręce komendanta trafiły cztery kompozytowe butle na sprężone powietrze, wykorzystywane przy silnym zadymieniu, np. w pomieszczeniu lub wokół płonącego pojazdu. Butla razem z aparatem i maską zabezpieczy drogi oddechowe strażaków biorących udział w akcji. Natomiast właściciele firmy Neoclean – Detailing Studio przekazali voucher na pokrycie pojazdu bojowego jednostki z Kluczborka powłoką ceramiczną.

Fot. Renault Trucks Polska
Fot. K.Biskupska

Działania ratownicze podczas zdarzeń drogowych, w których biorą udział dwa pojazdy ciężarowe są skomplikowane i wymagają specjalistycznej wiedzy z zakresu ratownictwa technicznego oraz budowy samochodów ciężarowych.

Jak podkreślił w rozmowie st. kpt. Mariusz Stępień, Komendant Powiatowy PSP w Kluczborku, w przypadku zderzeń dwóch pojazdów ciężarowych, zniekształcenia w obu samochodach są bardzo duże i przez to działania ratownicze bardzo skomplikowane. Dlatego tak ważne jest, aby ratownicy wiedzieli, które elementy, np. kabiny, można bezpiecznie rozciąć, czy jak postąpić z poduszkami powietrznymi, napinaczami pasów, działającymi pod ciśnieniem.

Fot. Renault Trucks Polska

Ratownictwo techniczne w teorii i praktyce
Podczas spotkania uczestnicy wysłuchali wykładów nt. ratownictwa technicznego z udziałem ciężarówek, również tych transportujących substancje niebezpieczne ADR. Po części teoretycznej strażacy w praktyce ćwiczyli ewakuację poszkodowanych przy użyciu kamizelek KED, a także używając sprzętu hydraulicznego, trenowali dostęp do poszkodowanych zakleszczonych w kabinach ciężarówek. Dodatkowo ratownicy w praktyce dowiedzieli się jak dobrze wykorzystać zespoły napędowe prezentowanych pojazdów pożarniczych Renault Trucks, a także mieli okazję doskonalić jazdę zestawem ciężarowym.

Krzysztof Kita z Renault Trucks Polska oraz przedstawiciele Tandem Trucks opowiadali strażakom o budowie pojazdów ciężarowych, a także udostępnili zestaw do jazd treningowych (fot. Renault Trucks Polska)
Fot. Renault Trucks Polska
Na zdjęciu od lewej: Grzegorz Pasiński – area sales manager Renault Trucks Polska i Ludwika Gronek-Kałuża – właścicielka firmy transportowej Gronek (fot. RTP)

„Biorąc udział w tym szkoleniu realizujemy jedną z wartości firmy Renault Trucks jaką jest bliskość klienta, tu rozumiana jako pomoc ludziom poszkodowanym w wypadkach drogowych. Pokazaliśmy dziś sprzęt, z jednej strony, aby pokazać jakie mamy pojazdy ratownictwa ciężkiego w ofercie, ale też, aby przybliżyć strażakom budowę samochodów ciężarowych pod kątem prowadzenia działań ratowniczych. Sławomir Chojnicki, nasz instruktor jazdy racjonalnej pokazywał ratownikom, jak najlepiej wykorzystać wszystkie atuty pojazdów ciężarowych w praktyce i opowiadał o technice jazdy w terenie, m.in. jak i kiedy korzystamy z napędów, jak pokonać rów” – opowiadał Grzegorz Pasiński, area sales manager Renault Trucks Polska i dodał: „Natomiast Krzysztof Kita z Renault Trucks Polska oraz przedstawiciele Tandem Trucks opowiadali strażakom o budowie pojazdów, wskazywali między innymi gdzie są punkty mocowania i cięcia w kabinie ciężarowej, gdzie znajdują się przewody, jak ominąć wzmocnienia, jak odbezpieczyć siodło i odczepić naczepę, aby łatwiej i szybciej ciąć pojazdy i ratować kierowców. To wiedza specjalistyczna. Ważne, by wiedzieć, jak skutecznie ciąć kabinę w sposób, który zajmuje najmniej czasu, czasu, który może uratować komuś życie. Przekazujemy naszą wiedzę na temat ciężarówek, by pomóc wykorzystać te kluczowe 240 sekund”.

Renault Trucks D16 4×4 z zabudową firmy Szczęśniak z OSP w Jasieniu (fot. Renault Trucks Polska)
Renault Trucks D280 z zabudową firmy Szczęśniak (fot. Renault Trucks Polska)
Fot. Renault Trucks Polska

Czerwone samochody Renault Trucks
Jednym z prezentowanych samochodów Renault Trucks był specjalistyczny pojazd ratownictwa drogowego z rotatorem, będący na wyposażeniu Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Technicznego w Brzegu. Pojazd zabudowany został na 4-osiowym podwoziu Renault Trucks K520 Heavy w konfiguracji 8×4 i wyposażony w silnik o mocy 520 KM. (więcej zdjęć tego pojazdu w tym linku)

Fot. Renault Trucks Polska
Fot. Renault Trucks Polska
Fot. Renault Trucks Polska

Podwozie ma wzmocnione zawieszenie i ramę, tylne mosty na zwolnicach, a rozstaw osi z uwagi na zabudowę i długość rotatora wynosi 6 m. Maksymalna masa techniczna tego pojazdu wynosi 50 ton. W dwuosobowej, wydłużonej kabinie pojazdu, znajduje się leżanka i specjalnie wydzielone miejsce na wyposażenie dla załogi” – wyliczał Piotr Ziemniak, product menager Renault Trucks.

Fot. Renault Trucks Polska
Fot. Renault Trucks Polska

Ten specjalistyczny pojazd z rotatorem, którego zabudowę wykonała firma Szczęśniak, łączy dwie funkcje: holownika do samochodów ciężarowych oraz dźwigu do podejmowania różnego rodzaju ładunków. Co oznacza też, że pojazd może wyciągać pojazdy nie tylko w układzie osiowym. Po rozłożeniu podpór może wyciągać pojazdy również w układzie bocznym. Wyposażony został w żuraw hydrauliczny Boniface/Miller Industries o udźwigu 54.400 kg i 7 wciągarek. Najsilniejsza wciągarka holownicza z tyłu ma udźwig 30 ton, a znajdujące się na ramieniu głównym dwie wciągarki mogą podnieść po 20 ton. W sumie ramię ma udźwig 40 ton, a wysięg 9 ton. Zabudowa została wyposażona w niezbędny sprzęt techniczny do wspomagania działań ratowniczych przy jego użyciu. Są to wszelkiego rodzaju klucze, szekle, liny, pasy, zawiesia.

Fot. Renault Trucks Polska
Dużym wsparciem przy organizacji szkolenia, była pomoc firm lokalnych, jak np. Wid-lack, która przetransportowała wraki samochodów do ćwiczeń dla strażaków (fot. K.Biskupska)