
„Wywrotka idealna na podwoziu samochodu ciężarowego nie istnieje, ponieważ klienci mają różne potrzeby. Mogę powiedzieć, że to, co mamy na stoku, spełnia 90% wymagań klientów. Te pozostałe 10% to są oczekiwania specjalne, polegające na dopasowaniu pojazdu do konkretnych zadań. Kupując samochód za 120–130 tys. euro, można już oczekiwać, że otrzyma się pojazd optymalnie dopasowany do potrzeb” – mówi Łukasz Karczewski.
Coraz więcej przedsiębiorców przy zakupie bierze pod uwagę całkowity koszt eksploatacji w funkcji czasu, uwzględniając koszty serwisowania i ewentualnych napraw. Bywa, że produkty o wyższej cenie zakupu są tańsze pod względem całkowitego kosztu eksploatacji w określonym okresie użytkowania. Istotna jest też cena przy odsprzedaży. Z technicznego punktu widzenia zawsze najważniejsza jest niezawodność: jeśli wywrotka będzie niezdolna do eksploatacji, to cena, za którą została kupiona, przestaje mieć znaczenie.
Autor: Dariusz Piernikarski

Artur Zdunowski, kierownik sprzedaży pojazdów specjalnych marki Schmitz na Polskę: EWT Truck & Trailer Polska oferuje naczepy Schmitz Cargobull o kilku typowych kubaturach – zarówno w grupie wywrotek stalowych, jak i aluminiowych. Naszym zadaniem jest zaoferowanie produktu, który choć trochę będzie uniwersalny. Czyli: jak najlżejsza naczepa, ale przy zachowaniu wymaganej wytrzymałości. W sprzedaży naczep samowyładowczych Schmitz Cargobull dominują naczepy aluminiowe, które nie są pojazdami typowo budowlanymi – mogą transportować różne ładunki, a w branży budowlanej wykorzystywane są do przerzutu materiałów sypkich na większe odległości. Jeszcze do niedawna najchętniej kupowana wywrotka aluminiowa miała skrzynię o pojemności 33 m3 i najczęściej jeszcze półkę pod rozściełacz. Obecnie klienci sięgają po pojazdy o mniejszej pojemności. Warto dodać, że podstawowa specyfikacja na rynek polski jest zawsze bogatsza niż na rynku niemieckim. Typowo budowlanych naczep stalowych sprzedaje się znacznie mniej.

Łukasz Karczewski, dyrektor handlowy KH-kipper: Naszym sztandarowym produktem jest tylnozsypowa zabudowa half-pipe, popularnie zwana rynną. Produkt ten ewoluuje od roku 2004 – staramy się wprowadzać modyfikacje, które w maksymalnym zakresie spełniają zmieniające się oczekiwania klientów. Wykorzystujemy również wiedzę i rozwiązania, które pozyskujemy od naszych dostawców, jak np. od firm SSAB czy Hyva. W zabudowach półokrągłych half-pipe typową pojemnością jest 18 m3. Jest to „zdrowe” dla konstrukcji zabudowy i dla podwozia. Musimy poszukiwać optymalnych rozwiązań w obszarze ograniczonym przez maksymalne nośności osi, masę własną czy też ograniczenia, takie jak skomplikowane wydechy zajmujące dużą przestrzeń w samochodach Euro VI. Na podwoziu, oprócz zabudowy, powinno się jeszcze zmieścić koło zapasowe, zbiornik oleju oraz elementy instalacji hydraulicznej.

Maciej Kaczor, dyrektor działu badań i rozwoju Wielton SA: Wielton w swoim portfolio ma różne rozwiązania konstrukcyjne. Niektóre z nich można uważać za standardowe, inne są bardzo specjalistyczne. Konstruując wywrotki, zakładamy maksymalnie długi cykl życia produktu, co wymusza dążenie do maksymalnej trwałości poszczególnych elementów. Jest to korzystne dla klienta, ponieważ kupując naszą naczepę, może liczyć na jej dobry stan techniczny i wysoką wartość przy odsprzedaży. Bardzo ważnym aspektem z naszego punktu widzenia jest uzyskanie jak największej produktywności. Chodzi o organizację procesu produkcyjnego i optymalizację wszystkich realizowanych operacji technologicznych. Pozwala to na skrócenie czasu produkcji pojazdu i w efekcie skrócenie czasu oczekiwania klienta na zamówioną naczepę. Nasza najchętniej kupowana wywrotka budowlana to stalowa half-pipe w wersji super light z krótką ramą i skrzynią o pojemności od 24 do 29 m3.

Krzysztof Adamiuk, prezes zarządu Meiller Polska: Dla Meiller Polska najważniejszym wyznacznikiem rozwoju są klienci i ich uwagi oraz pomysły. Adaptujemy się do klienta, reagujemy na jego potrzeby. Oczywiście cały czas ulepszamy, doskonalimy produkty już istniejące. Klient, kupując wywrotkę Meiller, otrzymuje dużą wartość dodaną. Na rynku wtórnym nasza wywrotka na podwoziu samochodu ciężarowego będzie zawsze produktem poszukiwanym. Kiedyś Meiller w Polsce współpracował głównie z dealerami samochodów ciężarowych. Od kilku lat zmieniliśmy podejście i ruszyliśmy z naszą ofertą bezpośrednio do odbiorców finalnych. Celem było przekonanie ich do naszego sprzętu, utwierdzenie w przekonaniu, że kupując wywrotkę marki Meiller Kipper, wchodzą w posiadanie najlepszego produktu na rynku. Chcieliśmy, aby kupując podwozie, nasz klient wyraźnie określał producenta zabudowy: ma to być Meiller.