Dekarbonizacja, walka z efektem cieplarnianym, redukcja śladu węglowego, ograniczane emisji dwutlenku węgla, poprawa jakości powietrza – to hasła, za którymi kryje się jeden z najważniejszych obecnie trendów rozwojowych całej branży motoryzacyjnej.
Zgodnie z danymi publikowanymi przez ACEA (CO2 emissions from heavy‐duty vehicles. Preliminary CO2 baseline (Q3–Q4 2019) estimate. ACEA, marzec 2020. ) w 2020 r. transport drogowy odpowiadał za 21,1% antropogennej emisji gazów cieplarnianych (przeliczanej na równoważną emisję CO2), a udział samochodów ciężarowych i autobusów (> 3,5 t dmc.) wynosił 5,6%. Przy całkowitej emisji wynoszącej 4096 mln t CO2e te 5,6% to ok. 229 mln t (tak: dwieście dwadzieścia dziewięć milionów ton!) – jest więc o co walczyć.
Wiele firm działających w różnych branżach – w tym także producenci pojazdów użytkowych – ogłosiło swoje zobowiązanie do osiągania celów SBT (SBT – Science Based Targets, cele klimatyczne oparte na naukowych podstawach), wspierając paryskie porozumienie klimatyczne. Istotą działania jest zmniejszanie emisji CO2 z własnej produkcji oraz z własnych operacji transportowych i logistycznych. Obecnie deklaracje o przystąpieniu do programu SBT złożyło już ok. 2466 firm, ich liczba rośnie wykładniczo. Oczywiście jest też wśród nich Renault Trucks.
Renault Trucks w drodze do neutralności klimatycznej
Renault Trucks, działając zgodnie z założeniami programu SBT (tzw. aprobata SBT) i tzw. scenariusza 1,5°C będącego najbardziej rygorystyczną ścieżką dekarbonizacji zdefiniowaną do tej pory, zobowiązało się do obniżenia emisji CO2 o 50% w 2030 r. w stosunku do 2019 r. dla zakresów 1 i 2. Zakresy te obejmują zarówno bezpośrednie, jak i pośrednie emisje z działalności Renault Trucks.
Ponad 90% emisji gazów cieplarnianych generowanych przez branżę drogowego transportu towarowego ma miejsce po opuszczeniu fabryk przez produkowane pojazdy. Jest zatem jak najbardziej uzasadnione, aby producenci brali również pod uwagę te emisje. Definiuje je zakres 3. grupujący wszystkie inne pośrednie emisje gazów cieplarnianych, w tym wykorzystanie sprzedanych produktów. Zobowiązanie Renault Trucks w ramach celów zakresu 3. to obniżenie emisji gazów cieplarnianych przez produkowane pojazdy o 40% do 2030 r. względem poziomu z 2019 r. Celem ostatecznym producenta jest neutralność klimatyczna w 2050 r.
Jednym ze sposobów pozwalających na zrealizowane tych ambitnych celów jest wprowadzenie do produkcji seryjnej pojazdów z napędem elektrycznym i propagowanie elektromobilności ciężarowej wśród klientów – przyszłych użytkowników. Od kilku lat Renault Trucks konsekwentnie rozszerza swoją ofertę elektrycznych samochodów ciężarowych, a wielkość sprzedaży odzwierciedla ten szybki postęp. W 2021 r. dostarczono 249 elektrycznych pojazdów ciężarowych, a kolejnych 613 zostało zamówionych.
E-Tech wkracza na rynek
Renault Trucks ma konkretne plany – producent chce być wiodącym europejskim dostawcą rozwiązań transportowych w zakresie elektromobilnego transportu ciężarowego. Założenia są bardzo ambitne: do 2030 r. 50% sprzedaży Renault Trucks mają stanowić pojazdy z napędem elektrycznym, a do 2040 r. 100% sprzedawanych pojazdów ma być neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla.
Do tego celu ma prowadzić bardzo konkretna strategia działania. Firma zamierza zapewnić swoim klientom kompleksowe wsparcie w ich drodze ku dekarbonizacji i uzyskaniu neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla. Obecną ofertę pojazdów elektrycznych Z.E. zastępuje nowa oferta pojazdów z bateryjnym napędem elektrycznym, nazwana E-Tech. (pisaliśmy o tym w tym linku)
Oferta Renault Trucks E-Tech to zarówno gama pojazdów elektrycznych o wysokich osiągach, jak i kompleksowe wsparcie dla klientów w zakresie transformacji energetycznej, od pierwszego zakupu do monitorowania eksploatacji ich elektrycznych pojazdów ciężarowych.
Oferowane wsparcie 360° składa się z czterech etapów (patrz schemat). W fazie wstępnej specjaliści Renault Trucks będą pomagać klientom w opracowaniu planów dekarbonizacji oraz w analizie i określeniu ich potrzeb. Bazą ma być pełna znajomość rozwiązań dostępnych na rynku i zrozumienie ograniczeń biznesowych u klientów. W fazie drugiej, będącej kolejnym etapem diagnozy, powstanie baza wiedzy na temat działań klienta zainteresowanego elektryfikacją swojej floty. Dotyczy to m.in. analizy wykorzystywanego taboru i realizowanych tras, a także analizy i oceny stanu instalacji elektrycznych w obiektach. Na tym etapie będą wykorzystywane narzędzia symulacyjne monitorujące działalność klientów i w rezultacie ułatwiające im podjęcie decyzji o przejściu na zelektryfikowane rozwiązania transportowe. Wśród dostępnych narzędzi znajdziemy np. symulator redukcji emisji dwutlenku węgla i symulator zasięgu, uwzględniający takie parametry jak rzeczywiste natężenie ruchu na realizowanych trasach, czasy przejazdu czy warunki za- i rozładunku. Po przeprowadzeniu diagnozy Renault Trucks przedstawia klientowi szczegółowe zalecenia, zawierające harmonogram wdrożenia i prognozę redukcji emisji CO2 na najbliższe lata.
W następnej fazie Renault Trucks ma stać się architektem projektu dekarbonizacji, współtworząc wraz z klientem nowy ekosystem mobilności elektrycznej. Zaproponowane rozwiązanie będzie obejmować finansowanie z uwzględnieniem dotacji lokalnych lub rządowych, wybór i konfigurację kompletnego samochodu ciężarowego o napędzie elektrycznym wraz z wyposażeniem i zabudową, urządzenia do ładowania na miejscu, umowy serwisowe itp. W tej fazie Renault Trucks może przekazać klientowi dostosowany do jego działalności samochód elektryczny, aby mógł go przetestować w rzeczywistych warunkach pracy.
W fazie końcowej Renault Trucks pełnić będzie rolę kierownika projektu związanego z przejściem klienta na transport o niskim śladzie węglowym. Będą to konkretne działania, takie jak instalacja urządzeń do ładowania, szkolenie kierowców czy administratorów floty, a także stałe wsparcie w monitorowaniu operacyjnym floty klienta dzięki łączności z pojazdami. Producent będzie monitorować pracę punktów ładowania, śledzić warunki wykorzystania pojazdów i zużycie energii, a w oparciu o analizę zgromadzonych danych sugerować optymalizację tras, harmonogramów ładowania czy czynności obsługowych.
Elektryczne ciężarówki Renault Trucks
Renault Trucks rozwija swoją gamę pojazdów, aby dostosować się do szerokiej gamy miejskich działań dystrybucyjnych i zaspokoić potrzeby swoich klientów, którzy zdecydowali się na pojazdy elektryczne. 19-tonowy model D Wide E-Tech zostaje dodany do 16- i 26-tonowych Renault Trucks D E-Tech i D Wide E-Tech (dotychczas D Z.E. i D Wide Z.E.), które są produkowane od 2020 r. w fabryce w Blainville-sur-Orne.
Aby poprawić zwrotność i lepiej dostosować konfiguracje pojazdów do większej liczby zastosowań i związanych z nimi potrzeb, w szczególności poprzez optymalizację rozkładu obciążenia, Renault Trucks rozszerzyło gamę rozstawów osi dostępnych dla modeli D E-Tech i D Wide E-Tech – rozstawy osi zawierają się w przedziale od 3900 mm do 6800 mm. Wprowadzono też nowy system zwiększający efektywność energetyczną elektrycznych ciężarówek wyposażonych w zabudowę chłodniczą. Renault Trucks D E-Tech i D Wide E-Tech w wersjach 16-, 19- i 27-tonowych są teraz dostępne z opcją zasilania agregatu chłodniczego zabudowy bezpośrednio z akumulatorów trakcyjnych pojazdu 600 V.
Renault Trucks D E-Tech i D Wide E-Tech to pojazdy przewidziane głównie do wykorzystania w typowo miejskich zadaniach transportowych: dystrybucji, transporcie chłodniczym, budowlanym, komunalnym. Klienci wybierają elektryczne samochody Renault Trucks: w 2021 r. dostarczono 249 pojazdów, a kolejnych 613 zostało zamówionych.
Na horyzoncie E-Tech w gamie T i C
Firma Renault Trucks ogłosiła rozpoczęcie sprzedaży w pierwszym kwartale 2023 r. dwóch nowych modeli o dopuszczalnej masie zestawu do 44 t – będzie to elektryczne Renault Trucks T E-Tech dla transportu regionalnego i Renault Trucks C E-Tech dla branży budowlanej.
Te nowe modele w gamie ciężkich pojazdów Renault Trucks będą napędzane przez 2 lub 3 silniki elektryczne o łącznej mocy do 490 kW (666 KM), współpracujące ze zautomatyzowaną skrzynią biegów Optidriver.
Renault Trucks T i C E-Tech będą miały zamontowane od 2 do 6 pakietów akumulatorów litowo-jonowych o pojemności od 180 do 540 kWh. Akumulatory te mogą być w pełni naładowane w ciągu 9,5 h prądem zmiennym (AC) przy mocy ładowania do 43 kW lub w ciągu 2,5 h prądem stałym (DC) o mocy do 250 kW. Deklarowany zasięg to 300 km na jednym ładowaniu i do 500 km przy jednogodzinnym pośrednim szybkim ładowaniu (250 kW), np. w trakcie odbierania pauzy przez kierowcę. Nowe elektryczne samochody ciężarowe będą dostępne w wersjach z ciągnikami siodłowymi 4×2 i 6×2 oraz tridem, a także jako podwozia 4×2, 6×2 i 8×4. Pojazdy te będą produkowane w fabryce Renault Trucks w Bourg-en-Bresse.
Renault Trucks Electromobility Days – czyli dni elektromobilności Renault Trucks
Pod takim hasłem w zakładzie Renault Trucks w Blainville-sur-Orne odbyła się w połowie marca br. prezentacja działań producenta na rzecz elektryfikacji transportu towarowego. Dni elektromobilności Renault Trucks tworzyły ogólne sesje plenarne, prowadzone przez specjalistów warsztaty tematyczne, nie zabrakło też prezentacji produktowych i jazd elektrycznymi ciężarówkami Renault Trucks pod drogach Normandii. Podczas wizyty w fabryce obserwowaliśmy, jak na linii produkcyjnej, równolegle z ciężarówkami z napędem konwencjonalnym, powstają elektryczne modele D Z.E. i D Wide Z.E.
Autor: Dariusz Piernikarski