Ponad 90% kierowców przyspiesza zaraz po minięciu fotoradaru…

fot. Pixabay

… wynika z nowych badań przeprowadzonych przez Instytut Transportu Samochodowego. Polskie Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS (POBR), którego jednym z zadań jest śledzenie zmian w bezpieczeństwie ruchu, podjęło się sprawdzenia na ile likwidacja z dniem 1 stycznia 2016 r. ok. 400 fotoradarów obsługiwanych przez władze samorządowe wpłynęła na zmianę zachowań kierowców.

W tym celu w kwietniu 2016 r. przeprowadzono wyrywkowe badania* prędkości w kilku miejscach, w których w poprzednich latach funkcjonowały fotoradary Straży Miejskich. Pierwsza sesja pomiarowa, zrealizowana w trzech punktach w Warszawie i dwóch punktach w Nowym Dworze Mazowieckim wykazała, że w ciągu doby aż 73% kierowców przekraczało dopuszczalną prędkość, a 45% jechało z prędkością większą od dopuszczalnej o więcej niż 10 km/h.

Badania te były kontynuowane w Warszawie w 2017 r. bezpośrednio przed ponownym uruchomieniem fotoradarów stacjonarnych i po rozpoczęciu ich funkcjonowania, co umożliwiło sprawdzenie, w jakim stopniu kontrola prędkości wykorzystująca te urządzenia wpływa na zmianę zachowań kierowców. W obu sesjach pomiarowych zbadano łącznie 600 tys. pojazdów. Ustalono, że sumarycznie we wszystkich punktach pomiarowych udział kierowców przekraczających dozwoloną prędkość spadł z 73% do 54%, a przekraczających dopuszczalną prędkość o więcej niż 10 km/h spadł z 45% do 21%.

W 2017 r. dodatkowo pomiary wykonano na ul. Modlińskiej w Warszawie (przed i za fotoradarem). Stwierdzono, że w miejscu lokalizacji fotoradaru udział kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość o więcej niż 10 km/h spadł do 1-2%, jednak ponad 90% kierowców przyspieszało zaraz po minięciu fotoradaru, a 2 km za nim ponad połowa kierowców (53%) przekroczyła prędkość dopuszczalną o więcej niż 10 km/h.

Oznacza to, że fotoradary mają istotny wpływ na zachowanie kierowców, ale występuje on jedynie w bezpośredniej okolicy fotoradaru. Wyniki pomiarów wykazały, że blisko połowa kierowców jeździ znacznie za szybko (10 km/h ponad prędkość dopuszczalną). Fotoradary skutecznie zmuszają kierowców do redukcji prędkości, ale efekt ten jest krótkotrwały. Większość kierujących nie traktuje poważnie ograniczeń prędkości, a przyczyną redukcji prędkości jest groźba kary, a nie troska o bezpieczeństwo swoje, pasażerów i innych uczestników ruchu – zauważa Anna Zielińska z Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS.

Karać mandatami…?

Do takiej postawy być może przyczynia się stosunkowo mała liczba nakładanych kar. Jak wynika z danych opublikowanych w 2017 r., na podstawie wykroczeń zarejestrowanych przez fotoradary, wystawiono 415 tysięcy mandatów, co stanowi średnio 3 mandaty na 1 fotoradar dziennie (przy założeniu funkcjonowania 450 urządzeń). Wyniki badań wskazują, że w Warszawie, w miejscach lokalizacji fotoradarów średnio na dobę 400-600 kierowców przekracza prędkość o więcej niż 10 km/h, a 60-80 kierowców o więcej niż 20 km/h. Dysproporcja pomiędzy liczbą kierowców przekraczających prędkość a liczbą kierowców ukaranych za to przewinienie może przyczyniać się do niskiej efektywność systemu i zbyt wolnej poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Nasze analizy sygnalizują pilną potrzebę podjęcia intensywnych działań edukacyjnych mających na celu przekonanie społeczeństwa o bezpośrednim związku nadmiernej prędkości z liczbą ofiar na drogach. Ważne również jest wprowadzenie zmian w systemie nadzoru tak, aby zbyt szybka jazda (niezgodna z obowiązującym limitem) częściej kończyła się ukaraniem niezdyscyplinowanego kierowcy. Podjętym działaniom powinny towarzyszyć systematyczne badania prędkości oceniające w obiektywny sposób skuteczność podejmowanych wysiłków – podsumowuje Anna Zielińska.

 

* Badania prędkości pojazdów przeprowadzono zgodnie z metodologią zastosowaną w ogólnokrajowych pomiarach prędkości pojazdów realizowanych, przez konsorcjum Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) i Heller Consult sp. z o.o.,  dla Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w latach 2014 – 2015.

Wszystkie punkty pomiarowe zostały zlokalizowane w obszarze zabudowanym w niewielkiej odległości od fotoradarów. Pomiary były prowadzone, w każdym z punktów przez 24 godziny w obydwu kierunkach ruchu na wszystkich pasach ruchu, przy zastosowaniu nieinwazyjnych, automatycznych urządzeń ustawionych poza pasem drogowym, prostopadle do kierunku ruchu, rejestrujących ruch w trybie „pojazd za pojazdem”.