Kontynuując działania rozpoczęte przez FPT Industrial, działająca od września 2013 r. spółka CNH Industrial wiosną br. poinformowała o zamiarze dalszej specjalizacji w zakresie produkcji pojazdów użytkowych w hiszpańskich fabrykach Iveco w Valladolid i Madrycie. Efektem ma być zwiększenie mocy produkcyjnych, zabezpieczenie miejsc pracy oraz poprawa efektywności. Oba zakłady należą do najnowocześniejszych i najbardziej wydajnych miejsc produkcji w strukturach CNH Industrial, potwierdzeniem są certyfikaty standardów operacyjnych WCM, czyli World Class Manufacturing. Oba zakłady otrzymały również certyfikat ISO 50001 potwierdzający wysoką efektywność w zakresie gospodarowania energią. Model WCM zakłada optymalizację wszystkich procesów produkcyjnych i logistycznych, poprawę jakości produktów, obniżenie kosztów produkcji, zwiększenie produktywności oraz osiągnięcie większej elastyczności pozwalającej szybko reagować na potrzeby rynku. W 2014 r. Iveco zatrudniało w Hiszpanii 3600 osób, wygenerowany obrót wyniósł 2,1 mld euro.
Dotychczas w Madrycie oprócz modeli Stralis i Trakker powstawały również ciężkie pojazdy specjalne. W Valladolid budowano modele Daily jako podwozia pod zabudowę. Zgodnie z najnowszymi informacjami w stolicy Hiszpanii powstawać będą wyłącznie ciężarówki Stralis i Trakker. Jest to reakcja na wyraźnie zarysowujący się trend wzrostu popytu w segmencie ciężkim. Z kolei Valladolid ma się stać centrum doskonałości w zakresie produkcji kabin do ciężkich pojazdów użytkowych. Przeniesienie produkcji kabin z Madrytu do Valladolid ma następować dwufazowo, rozpoczęcie całej operacji planowane jest na połowę 2015 r., zakończy się pod koniec 2016. Reorganizacja ta ma również zapewnić stałość zatrudnienia w obu zakładach.
Aby zapewnić dalszy wzrost liczby produkowanych pojazdów, produkcja ciężkich pojazdów specjalnych i podwozi Daily zostanie przeniesiona do innych istniejących fabryk Iveco – zajmie się tym włoska fabryka w Piacenza, gdzie powstają ciężkie modele Astra, natomiast fabryka w Suzzara stanie się centrum produkcji pełnej gamy modelu Daily. Rozszerzenie produkcji tych zakładów ma również nastąpić do końca 2016 r.
Fabryka w Madrycie
Pod olbrzymim logo IVECO na budynku głównym dumnie figuruje napis Pegaso – nic dziwnego, gdyż jest to przypomnienie marki, która powstała w Hiszpanii po nacjonalizacji dawnego producenta motoryzacyjnego Hispano-Suiza i właśnie w tym miejscu w 1947 r. zbudowano fabrykę. W Madrycie budowano legendarne i piękne samochody sportowe, później także ciężarówki. W 1990 r. zakład przejęło Iveco, pierwszym produkowanym od 1991 r. modelem było Iveco EuroStar. W chwili przejęcia fabryki pracowało w niej aż 12 000 osób, a produkcja wynosiła 5–6 tys. pojazdów rocznie – ale Pegaso była wówczas firmą państwową, zatem przerost zatrudnienia nie był niczym niezwykłym. Cała fabryka rozlokowana jest na powierzchni 374 400 m2, natomiast hale produkcyjne zajmują 134 140 m2.
Iveco przejęło fabrykę Pegaso w 1990 r., pierwszym produkowanym od 1991 r. modelem było Iveco EuroStar (fot. Iveco)
Dzisiaj z linii montażowej zjeżdżają tu modele Stralis Hi-Way (od września 2012 r., gdy zamknięto fabrykę w Ulm), Trakker, także te zasilane CNG, oraz ciężkie pojazdy specjalne. W zakładzie składane są nie tylko kompletne samochody, produkowane są również niektóre komponenty wykorzystywane do montażu oraz części zamienne. Zrealizowane w ostatnim okresie unowocześnianie fabryki polegało m.in. na zmniejszeniu zużycia energii. Tylko w latach 2012–2013 zużycie energii zmniejszono o 54,5% dzięki wprowadzeniu m.in. systemów izolacji cieplnej urządzeń produkcyjnych, wymienników ciepła powietrze–woda na wyjściach z pieców lakierniczych (odzyskane ciepło podgrzewa zbiornik uzdatniania wody wykorzystywanej w procesie kataforezy), automatycznego sterowania klimatyzacją oraz lepszego zagospodarowania odpadów. Kolejne działania polegały na reorganizacji ciągów technologicznych, zwłaszcza w zakresie montażu wiązek elektrycznych, poprawiono również ergonomię pracy. Efektem było skrócenie czasu produkcji pojedynczego pojazdu o godzinę. Uzyskano też poziom recyklingu wynoszący aż 85% i zmniejszono liczbę wypadków przy pracy o 78,6%. W 2012 r. zatrudniono 430 nowych pracowników, w 2013 dołączyło kolejnych 130 – obecnie w zakładzie pracuje 2600 osób. W całej grupie CNH Industrial jest to trzeci zakład produkcyjny pod względem efektywności.