Chcąc uzupełnić nieco rozważania dotyczące roli sprężonego biometanu w dekarbonizacji sektora transportu i redukcji zanieczyszczenia powietrza na obszarach miejskich, o odpowiedź na krótkie pytania poprosiliśmy eksperta – Jacka Nowakowskiego, Alternative Propulsion Business Development Manager IVECO Poland & Ukraine.
Czy biometan jako CNG lub LNG ma realne szanse zaistnieć jako paliwo alternatywne na skalę masową?
Jacek Nowakowski: Oczywiście biometan jako bioCNG i bioLNG ma szanse zaistnieć jako paliwo masowe. Europejskie stowarzyszenie biometanu (EBA) szacuje, że już ponad 20% sprzedawanego gazu na stacjach pochodzi z biomentanu. Pierwsze dostawy biogazu dotyczyły bioCNG, gdyż łatwiej jest sprężyć biometan zatłaczany do sieci gazowych. Widoczne jest to szczególnie w Niemczech, gdzie większość biometanowni podłączona jest do sieci gazowej. W kwietniu tego roku w Kolonii została otwarta największa w Europie skraplarnia biomentanu o wydajności 100 tys. t bioLNG rocznie. Warto podkreślić, że zastosowanie biometanu w transporcie nie powoduje dodatkowych kosztów budowy infrastruktury oraz modyfikacji flot. Aktualnie dostarczone pojazdy gazowe Iveco oraz istniejące stacje LNG przystosowane są do stosowania bioLNG.
Co musi się stać, aby w wyścigu w kierunku dekarbonizacji biopaliwa zaczęto traktować jako realną alternatywę?
Przede wszystkim należy ujednolicić metodologię obliczania emisyjności paliw w całym łańcuchu wartości. Dzisiaj funkcjonuje obliczanie emisji CO2 w metodologii „tank-to-wheel” (od zbiornika do koła), gdzie nie uwzględniamy emisji powstałych przy produkcji danego źródła energii. Dla porównania emisyjności poszczególnych nośników energii bardziej wiarygodna, bo dająca szerszy obraz jest metodologia „well-to-wheel” (od źródła do koła). Ta właśnie metodologia funkcjonuje przy raportowaniu ESG.
Jak wygląda polski rynek biometanu? Czy to paliwo będzie kiedyś dostępne w skali takiej jak obecnie kopalny metan w postaci sprężonej lub skroplonej?
Od 3 lat w Polsce funkcjonuje porozumienie sektorowe na rzecz rozwoju biogazu i biometanu, które daje perspektywy na znaczną aktywację produkcji biometanu. Pod koniec 2023 r. w Polsce działało 218 biogazowni rolniczych i tylko 148 biogazowni komunalnych, przy czym zdecydowanie dominują jednostki małe o mocy do 1 MW. Jest to wynik zdecydowanie poniżej możliwości. W tym roku uruchomiono pierwszą biometanownię w Brodach, która docelowo ma dostarczać bioCNG. Jednocześnie dla porównania, w Europie funkcjonuje ponad 20 000 biogazowni i ponad 1000 biometanowni. Orlen planuje inwestycje w biometanownie w Polsce, a jedna jest już nawet w trakcie budowy z potencjałem dostaw 5 500 t bioLNG.
W Iveco mocno wierzymy w polski rynek biometanu, jako że to paliwo jest gotową alternatywą wspierającą w znacznym stopniu dekarbonizację. Marka Iveco jest pionierem stosowania alternatywnych paliw w silnikach spalinowych już od ponad dwóch dekad i moderatorem tego rynku. Przez ostatnie lata rozszerza zakres prac rozwojowych o rozwiązania oparte na napędzie elektrycznym, w tym akumulatorowym i wodorowym. Iveco konsekwentnie kontynuuje inwestycje w rozwój i produkcję samochodów ciężarowych zasilanych bioLNG, gdyż paliwo to w praktyce okazuje się aktualnie jedyną dopracowaną technologią dostępną już teraz jako operacyjnie i finansowo racjonalna zielona alternatywa dla oleju napędowego, nie mającą ujemnego wpływu na moc silników, zasięg, ładowność oraz czas tankowania. 9 września odbyła się pierwsza w Polsce operacja tankowania bioLNG do pojazdu gazowego oczywiście Iveco.
Dziękujemy za rozmowę.