Za kilka miesięcy świat ma zobaczyć przedprodukcyjną wersję ciągnika wodorowego z napędem elektrycznym. Jako pierwsi zobaczą go inwestorzy, klienci, dostawcy i media – dla nich zarezerwowano dwa dni pokazów (16 i 17 kwietnia). Publiczność zaproszono na 18 kwietnia 2019.
Największe floty i klienci na świecie wezmą udział w tym wydarzeniu i zobaczą, czego nie osiągnął żaden inny producent – gotową do produkcji, bezemisyjną półciężarówkę o zasięgu ponad 1000 mil, o 20% niższych kosztach operacyjnych na milę, większej mocy, momencie obrotowym i bezpieczeństwie niż jakikolwiek inny pojazd z napędem Diesla. Tego wszystkiego dokonała firma start-upowa. Zapamiętajcie to! – pochwalił się Trevor Milton, prezes Nikola Motor Company.
Wybrani goście będą mieli szczęście zasiąść w kabinie samochodu. Reszta będzie oglądać pokazy jazdy. Ważną częścią premierowej prezentacji będą pokazy tankowania wodoru w 2,3-megawatowej stacji wodorowej. Do 2028 r. Nikola planuje mieć ponad 700 stacji wodorowych w USA i Kanadzie. Każda z nich może wyprodukować do 8000 kg wodoru dziennie.
Nikola zapowie też swój najnowszy produkt: samochód off-roadowy Nik4 NZT 4×4.