Pierwszy Polak w Mistrzostwach Francji Truck Racing

fot. K.Biskupska

W weekend 13 i 14 maja br. rundą na austriackim torze Red Bull Ring rozpoczął się tegoroczny sezon europejskiej serii wyścigów ciężarówek, znanej pod nazwą European Truck Racing Championship. Ale bliższa naszemu sercu jest seria odbywająca się we Francji. Dlaczego? Bo w Mistrzostwach Francji, w wyścigowej ciężarówce Renault Premium Racing startuje nasz rodak, Grzegorz „Gregory” Ostaszewski, pierwszy Polak w truck racingu.

Eliminacje w Pucharze Francji w sezonie 2017 rozegrane zostaną w sumie na 5 francuskich torach. Pierwsza, inauguracyjna runda odbyła się na torze w Charade równolegle do rundy europejskiej. Kolejne rozegrane zostaną jeszcze na torach w Le Castellet, Nogaro, Le Mans i Albi. Mimo iż w serii French Cup udział biorą zespoły z dużo skromniejszymi budżetami niż w eliminacjach europejskich, duch rywalizacji o puchar i tytuł mistrza, a także pasja do ścigania i ciężarówek pozostaje niezmienna. Wyścigi odbywają się z zachowaniem wszystkich reguł i przepisów. Jest tylko bardziej kameralne i mniej międzynarodowo.

fot. K.Biskupska
Grzegorz „Gregory” Ostaszewski (fot. K.Biskupska)

Zespół Team14, który reprezentuje Polak, tworzy grupa pasjonatów wyścigowych i doświadczonych mechaników, członków fabrycznej ekipy Renault Trucks de Blainville. Sam Dominique Kolow, szef  teamu, pracował w fabryce francuskiego producenta przez 40 lat. Team14 uczestniczy w zawodach od 1995 r. i jest obecnie jednym z najlepszych francuskich zespołów, wielokrotnie zajmował miejsce na podium Pucharu Francji w klasyfikacji generalnej zespołów, a w rozgrywkach europejskich plasował się w pierwszej dziesiątce.

Grzegorz „Gregory” Ostaszewski

Ma 25 lat i już niezły dorobek rajdowy na koncie. Pasję do sportów motorowych wpoił mu ojciec Krzysztof Ostaszewski, znany polski kierowca rajdów offroadowych, który za sterami ciężarowego 400-konnego Urala, a później Zetrosa wygrał szereg imprez, m.in. Rajd Drezno-Wrocław, Mercedes Truck Rally, Baja Saxonia. Grzegorz zaczynał w wieku 7 lat od wyścigów motocrossowych – ścigał się motorem KTM 65. Pięć lat później na quadzie wygrał 4 eliminacje w serii rajdów Torowej Ligi Samochodów Terenowych H4x4. Towarzyszył ojcu podczas rajdów, obserwował przygotowywanie ciężarówek do startu, podglądał pracę mechaników w warsztacie i w końcu sam, jako 12-latek pilotował ciężarowego Unimoga 1300L w rajdzie Drezno-Wrocław. W kolejnych latach jeździł jako pilot ojca i szkolił się u jego boku, a gdy ten przesiadł się do żółtego Zetrosa, Grzegorz zaczął startować Uralem. Z sukcesem wystartował w 2012 r. w rajdzie MT Rally, Rallye Breslau i Motointegrator IC Seria w Nowym Sączu. Aż przyszedł czas na zdobywanie nowych doświadczeń sportowych. W 2013 r. jako pierwszy Polak i do tej pory jedyny wystartował w sezonie europejskich rozgrywek wyścigów ciężarówek za kierownicą MAN-a w czeskim zespole Frankiego Vojtiška. Grzegorz znany jest w Europie jako Gregory – jego imię zostało zmienione dla ułatwienia wymowy za granicą.

Sezon 2017

Decyzja o starcie w tegorocznym sezonie truck racing podjęta została w połowie kwietnia, tuż przed Wielkanocą. Wtedy to Dominique Kolow – szef francuskiego zespołu Team14 – szukał doświadczonego i opanowanego kierowcy, znającego technikę jazdy torowej i zwrócił się z propozycją współpracy do Grzegorza Ostaszewskiego. Wszystko potoczyło się szybko – jednego dnia omawiali warunki startu, a już parę dni później nasz zawodnik testował wyścigową Renówkę na czeskim torze w Moście. Na początku maja br. Grzegorz Ostaszewski wziął jeszcze udział w całodniowych testach zespołów startujących Renówkami na torze w Albi we Francji. Tam już po pierwszych jazdach zostało dostrojone zawieszenie, kąty nastawienia osi, układ hamulcowy i inne parametry techniczne pojazdu. Każda runda po torze była świetnym źródłem danych telemetrycznych o zachowaniu pojazdu i informacji o stylu jazdy kierowcy. Był to cenny materiał do omówienia z szefem zespołu przed pierwszym startem w sezonie.

fot. K.Biskupska
fot. K.Biskupska