Premiera nie dotyczyła wyłącznie samych samochodów ciężarowych, które pokazano na scenie, obejmowała bowiem kompletne rozwiązania transportowe, które ich dotyczą. Scania pokazała nie tylko nowe modele S oraz R, lecz także bardzo szeroki zakres usług w niemal niezauważalny sposób zintegrowanych z działaniami warsztatów oraz firm klientów marki.
Wszyscy byli jednomyślni w swym uznaniu dla ogromu pracy, jaki włożono w przygotowanie modelu nowej generacji, pochwałom jakości również nie było końca, a to, czy stylistyka nowych Scanii podobała się każdemu – no cóż, o gustach się podobno nie dyskutuje… Moim zdaniem jest to nadal niezaprzeczalnie Scania, projektantom udało się zachować najważniejsze cechy charakterystyczne marki, do których od lat zdążyliśmy się przyzwyczaić.
Ciężarówka nowej generacji to największy news produktowy Scanii w ciągu ostatnich 21 lat – od czasu, gdy na rynek wprowadzona została Scania 4 serii. Wprowadzeniu w 2004 r. modeli R–P–T nie towarzyszył tak wielki rozgłos. Chociaż długo oczekiwana premiera była centralnym punktem wydarzenia, to przekaz był znacznie szerszy. Był to bowiem idealny, ważny moment, aby zaprezentować wizję przyszłości, jaką ma Scania, i wskazać na fundamentalną zmianę w postrzeganiu tego, co w świecie transportowym jest ważne. Mówiąc w dużym uproszczeniu, Scania wraz z wprowadzeniem samochodu nowej generacji pozycjonuje się jako firma patrząca z wyprzedzeniem w przyszłość, skoncentrowana na rozwiązywaniu problemów związanych z budową zrównoważonego transportu. Co najważniejsze – firma chce pełnić wiodącą rolę w kształtowaniu zrównoważonego rozwoju branży pojazdów użytkowych i sama również ten zrównoważony transport kształtować.