MAN wprowadza na rynek swój pierwszy samochód dostawczy. Model TGE miał swoją premierę na targach IAA 2016 w Hanowerze, do seryjnej produkcji trafi w kwietniu 2017 r. , a w sprzedaży w Polsce prawdopodobnie pojawi się jesienią.
Ponieważ MAN jest jedną z marek wchodzących w skład koncernu Volkswagena, dostawczak z lwem w logo jest niemal identyczny z Volkswagenem Crafterem II generacji. Oba samochody będą produkowane w fabryce Volkswagena we Wrześni. Dzielą większość podzespołów, w tym jednostki napędowe i skrzynie biegów, a różnice między nimi są kosmetyczne.
Wariant o najmniejszej dmc. to 3 t, maksymalna wynosi natomiast 5,5 t. MAN kieruje swój nowy produkt głównie do sektora logistyki i branży budowlanej, ale samochód sprawdzi się też w innych zastosowaniach. Oprócz klasycznych nadwozi zamkniętych i przeszklonych furgonów, będzie można wybrać podwozia w wersji z pojedynczą i podwójną kabin (te ostatnie z zabudowami fabrycznymi w najróżniejszych odmianach).
Nowy TGE występuje w wariantach z dwoma rozstawami osi, trzema wysokościami dachu i trzema długościami nadwozia. Zakres długości zaczyna się od 5983 mm przez 6833 mm, a sięga do 7388 mm. Warianty wysokości pojazdu to: 2340 mm, 2575 mm i 2800 mm. Odpowiednia kombinacja długości i wysokości daje maksymalną objętość przestrzeni ładunkowej na poziomie 18,3 m3.
Czterocylindrowy silnik Diesla opracowano ze szczególnym uwzględnieniem „ciężkich” wymagań eksploatacyjnych pojazdu użytkowego. Gama silników o pojemności 1.968 cm3 obejmuje warianty o mocy 75 kW (102 KM), 90 kW (122 KM), 103 kW (140 KM) oraz 130 kW (177 KM). Do wyboru jest napęd przedni, tylny lub na wszystkie koła. Każdy wariant występuje z 6-biegową skrzynią manualną albo z 8-biegowym „automatem”.