Poprawa wydajności jest celem każdej operacji transportowej. Naczepy z ruchomą podłogą dają wiele korzyści, w tym szybki rozładunek i możliwość działania bez pomocy systemu wywrotu. Inwestycja w ruchomą podłogę optymalnie dopasowaną do specyfiki realizowanych zadań transportowych może zapewnić przewoźnikom zarówno rentowność, jak i produktywność.
Na europejskim rynku naczep z ruchomą podłogą trendy wyznaczane są przez producentów z krajów Beneluksu, oni też mają największe udziały rynkowe w tej grupie produktowej. Wśród liderów rynku wymienić można takie firmy, jak Knapen Trailers, Kraker Trailers czy STAS. Oczywiście obecni są także wielcy i nieco mniejsi producenci z szeroko rozumianej branży naczepowej – np. Schwarzmüller, Wielton, Fliegl, Legras, Reisch, Bodex czy TMT Tanks & Trailers.
Jak to działa?
Najpopularniejszym systemem ruchomej podłogi jest tzw. system czterofazowy. Liczba desek tworzących podłogę jest różna i zależna od producenta oraz przeznaczenia naczepy. Najmniej desek to 12, najwięcej 24. Jest to zawsze jednak wielokrotność liczby 3. Wzdłużnie ułożone deski wykonane są z profili aluminiowych lub stalowych, zgrupowanych ze sobą naprzemiennie w zespoły typowo co 3. Zespoły desek mogą przemieszczać się wzdłużnie o ok. 200 mm w kierunku tyłu pojazdu – przesunięcie realizowane jest przez siłowniki hydrauliczne. Następnie kolejne zespoły (a więc np. jednocześnie co 3. deska) są cofane do pierwotnej pozycji. Ruch powrotny realizowany jest w 2 pociągnięciach – deski przemieszczają się względem siebie o połowę długości. Jeśli ruch desek podłogi odbywa się w kierunku tyłu naczepy, powoduje to rozładowanie, jeśli odwrotnie – przesuwanie w kierunku przedniej ściany. Można w ten sposób przemieszczać w głąb pojazdu ładunki umieszczone z tyłu. Jeśli jest to materiał sypki, powoduje to jego zagęszczenie – w przypadku śmieci można w ten sposób załadować do 30% więcej. Aby zwiększyć szybkość rozładunku podczas pracy ruchomej podłogi, ładunek jest wypychany przez płytę czołową, która w pozycji spoczynkowej znajduje się za ścianą czołową naczepy.
Częstotliwość i prędkość, z jaką te etapy są powtarzane, zależy od mocy pompy hydraulicznej. Dostępna moc, z jaką ładunek może być przesuwany, zależy od dostępnego ciśnienia pompy hydraulicznej.
Systemy ruchomej podłogi
Do wiodących producentów systemów napędowych i desek stosowanych w pojazdach z ruchomą podłogą należy zaliczyć 2 firmy: Cargo Floor oraz Keith Walking Floor. Systemy przesuwu oferują również tacy producenci, jak Hyva Floor oraz Spiro Floor.
Obecnie stosowany napęd ruchomych desek podłogowych to w większości przypadków wysokociśnieniowy układ hydrauliczny pracujący z ciśnieniem roboczym od 200 do 250 bar. Do cylindrów hydraulicznych podwójnego działania mocowane są belki poprzeczne. Na poprzeczkach znajdują się łączniki – prowadnice – w ilości zależnej od liczby desek. Przy odpowiednio dużej liczbie prowadnic ugięcie poprzeczki pod ciężarem przewożonego ładunku jest niewielkie. Do prowadnic przytwierdza się ruchome deski. Sterowanie hydrauliką odbywa się za pomocą zdalnego sterowania kablowego lub radiowego.
Ważnym aspektem eksploatacyjnym jest niezawodność hydraulicznego zespołu napędowego. Napędy stosowane w najbardziej rozpowszechnionych systemach Cargo Floor i Walking Floor wymagają ograniczonego zakresu czynności obsługowych. Producenci zalecają comiesięczne kontrole wizualne systemu podłogowego, z dokładniejszą kontrolą i wymianą układów filtracji oleju hydraulicznego wykonywaną – w zależności od systemu i intensywności eksploatacji – w odstępach np. półrocznych. Zasada jest jedna: jeśli w układzie hydraulicznym krąży czysty olej hydrauliczny, problemów będzie niewiele.
Wysokie ciśnienia i natężenia przepływu stawiają wyższe wymagania w zakresie jakości oleju, filtracji i monitorowania temperatury. Uszkodzenie układu hydraulicznego w naczepach z ruchomą podłogą jest często spowodowane niewystarczającą konserwacją. Zwykle układy hydrauliczne ruchomych podłóg wyposaża się w manometry do monitorowania ciśnienia podczas pracy. Najważniejszym odczytem jest wartość ciśnienia na biegu jałowym: pokazuje ono, jakie straty w systemie przeważają, czy jest to spowodowane przez zużyte bloki ślizgowe, wygięte rury prowadzące, uszkodzone uszczelki boczne czy zużyte pręty podłogowe.
Deski aluminiowe czy stalowe?
Klienci używają w swoich naczepach różnych rodzajów podłóg. Przy wyborze podłogi należy wziąć pod uwagę takie czynniki, jak ścieranie materiału, sposób załadunku naczepy oraz to, czy podłoga musi wytrzymać naciski wózków widłowych. Trzeba również dopasować podłogę do rodzaju przewożonego materiału. Rozładunek bardzo ściernych materiałów, takich jak żwir, lub górny załadunek ciężkich materiałów, które w trakcie transportu spadają na podłogę, która nie jest zalecana do tych zastosowań, może spowodować szybsze zużycie desek.
Za wyborem profili aluminiowych przemawia dążenie do uzyskania jak najmniejszej masy własnej pojazdu. W ponad 90% zamówień klienci decydują się na aluminiowe deski podłogowe o grubości 6, 8 i 10 mm. Do transportu wyjątkowo ciężkich materiałów lub powodujących intensywne zużycie materiałów komunalnych czy rozbiórkowych stosowane są deski wykonane ze stali. Można również użyć solidnych aluminiowych desek podłogowych ogólnego zastosowania – są one zazwyczaj grubsze.
Deski aluminiowe, aluminiowe z pokryciem stalowym czy stalowe są dostępne w wielu różnych wersjach dystrybuowanych przez producentów – często ich profile są ściśle dopasowane do szczegółowych wymagań producenta pojazdu. Zależnie od przeznaczenia pojazdu w deskach stosowane są różnego rodzaju perforacje lub płozy.
Trwałość każdej deski podłogowej jest ostatecznie określona przez liczbę transportowanych ładunków dziennie i rodzaj przewożonych materiałów. Klienci praktykują przedłużanie żywotności aluminiowych listew podłogowych, obracając je, gdy wskutek zużycia ich grubość w części tylnej dochodzi do 75% grubości pierwotnej.
W systemach odpornych na przecieki (tzw. semi leak-proof) puste w środku i połączone ze sobą ryglami deski tworzą uszczelnienie labiryntowe. W całkowicie wodoszczelnych systemach ruchomej podłogi zamiast prowadzenia desek na poprzecznicach stosowane są całkowicie zamknięte płyty podłogowe z tworzywa sztucznego, prowadzone na specjalnych klockach ślizgowych. Napęd podłogi zabudowywany jest przed ścianą czołową, tak aby możliwe było uszczelnianie otworów, w których umieszczone są tłoczyska siłowników hydraulicznych.
Ruchoma podłoga dobra na wszystko
Naczepy z systemem ruchomej podłogi przeznaczone są do transportu towarów sypkich, jednak świetnie sprawdzają się w transporcie wszystkich towarów, które wymagają dużej pojemności ładunkowej. Naczepy z ruchomą podłogą można z powodzeniem wykorzystywać w usługach transportowych realizowanych na potrzeby takich branż, jak np. rolnictwo (np. płody rolne, nawozy, kiszonka, obornik, pasze, biomasa), gospodarka odpadami i surowcami wtórnymi (np. śmieci i odpady komunalne luzem, surowce wtórne, tworzywa sztuczne, osady ściekowe), przemysł drzewny i papierniczy (np. pulpa, wióry, papier odpadowy, kora, odpady drewniane), przemysł paliwowy (trociny, cięte opony, pelet). Nie można zapominać, że naczepy z ruchomą podłogą mogą również działać w tradycyjnym transporcie ładunków spaletyzowanych i ładunków luzem, a zdarza się również, że sięgają po nie przewoźnicy realizujący usługi dla branży budowlanej, wożąc mniej agresywne sypkie materiały budowlane.
W zasadzie możliwości naczep z ruchomą podłogą są nieograniczone. Producenci dostosowują swoje produkty do potrzeb klienta. Naczepy w zależności od producenta mają wiele konfiguracji, a dodatkowo zawsze istnieje możliwość sprostania indywidualnym, specyficznym potrzebom firmy transportowej. W związku z tym wiele naczep produkowanych jest na specjalne życzenie klienta.
Ładunki sypkie można ładować od góry, jak wywrotkę. Towar na paletach można ładować w tradycyjny sposób przez drzwi tylne lub otwierany bok naczepy za pomocą paleciaka bądź wózka widłowego lub bezpośrednio korzystając z układu ruchomej podłogi.
Uniwersalność naczepy z ruchomą podłogą przejawia się w możliwości jej rozładunku na nierównym podłożu czy w pomieszczeniach zamkniętych. Poziomy wyładunek zmniejsza konieczność dysponowania stabilnym podłożem, co jest wymagane w przypadku wywrotek. Rozładunek jest również możliwy przy silnym wietrze bez zwiększonego ryzyka przewrócenia się naczepy. Sam ciągnik z naczepą nie musi być ustawiony w linii prostej, by uzyskać odpowiednie oparcie i stabilność. Poziomy rozładunek naczepy z ruchomą podłogą nie tylko zapobiega jej przewróceniu się, jak to może się zdarzyć w przypadku wywrotki, ale także podczas procesu rozładunku eliminuje ryzyko kolizji np. z napowietrznymi przewodami energetycznymi lub gałęziami drzew. Daje to przewoźnikom bardzo potrzebną elastyczność działania w miejscach rozładunku.
Ponadto naczepy z ruchomą podłogą umożliwiają precyzyjne porcjowanie rozładowywanego materiału w zależności od potrzeb i możliwości odbiorcy, co jest dość trudne przy użyciu tradycyjnej wywrotki. Zastosowanie systemu ruchomej podłogi umożliwia też transport ładunków spaletyzowanych – w tym aspekcie naczepy wywrotki prostokątne mają podobne możliwości.
Inną bardzo ważną cechą naczep z systemem ruchomej podłogi jest szybkość rozładunku, która w zależności od przewożonego towaru wynosi nawet poniżej 10 min. Naczepy z ruchomą podłogą dość łatwo można zintegrować z innymi instalacjami, takimi jak taśma transportowa, przenośnik śrubowy, rozdrabniacz, prasa, piec itp.
Pewną barierą hamującą penetrację rynku przez naczepy z ruchomą podłogą jest ich cena, która typowo przewyższa nawet o ok. 10 tys. euro dobrze wyposażoną naczepę wywrotkę. Zachętą do zakupu naczep z ruchomą podłogą – oprócz wszechstronności wykorzystania – może być ich zwiększona pojemność ładunkowa. Pojemności nawet do 100 m3 nie są niczym wyjątkowym, a naczepy o tej kubaturze – w zależności od tego, czy np. zastosowano stalową czy aluminiową ramę podwozia i jaki mają osprzęt dodatkowy – mają masą własną w przedziale 7600–8200 kg. Większe objętościowo możliwości przewozowe oznaczają, że dzięki zmniejszonej liczbie kursów i niższemu zużyciu paliwa można zwiększyć rentowność eksploatacji.
Autor: Dariusz Piernikarski