Grzegorz “Gregory” Ostaszewski, pierwszy i jak dotąd jedyny Polak startujący w wyścigach ciężarówek, w weekend 22-23 czerwca br. rywalizował na torze wyścigowym Circuit Paul Armagnac w Nogaro. Była to druga eliminacja tegorocznego sezonu francuskiej serii wyścigów ciężarówek Truck Racing French Championship, a Polak osiągnął świetny rezultat – w ciągu weekendu czterokrotnie stawał na podium.
Nie obyło się jednak bez problemów. W piątek po serii treningów na torze, awarii uległa skrzynia biegów w ciężarówce zawodnika. Najpierw do późna próbowaliśmy ją naprawić, jednak ostatecznie okazało się, że konieczna jest wymiana skrzyni. Noc była krótka, bo wymiana trwała do 5 rano. Był to wyścig z czasem, gdyż o 8:30 w sobotę zaczynały się już pierwsze treningi na torze – wspomina Grzegorz Ostaszewski i dodaje: To chyba przez ten stres i towarzyszącą mu adrenalinę, po prawie bezsennej nocy, nie odczuwałem zmęczenia. W nagrodę dla całego zespołu, wywalczyłem w sobotę dwa puchary.
Były to puchary za 2.miejsce w wyścigu standardowym i 2.miejsce w kategorii młodzików. Następnego dnia, w niedzielę ten sukces powtórzył i znów dwukrotnie stawał na drugim stopniu podium. Polak zajmuje aktualnie 5. miejsce w klasyfikacji generalnej i ma ambicje na wyższą pozycję, szczególnie, że do kierowcy z czwartego miejsca dzielą go jedynie 4 punkty.
Kolejne eliminacje odbędą się 6-7 września na francuskim torze Charade.
Grzegorz Ostaszewski aktualnie trzeci rok ściga się w zespole Team14, w lidze francuskiej wyścigów ciężarówek, w serii która jest rozgrywana pod egidą Francuskiej Federacji Sportów Motorowych (FFSA). Zasiada za kółkiem 5,5-tonowego pojazdu Renault Premium Racing w specyfikacji wyścigowej, napędzanego przez podrasowany silnik Renault DXi13 Racing o pojemności 12,8 l, produkcji Renault Trucks o max mocy 1200 KM. Ma 27 lat, a swoją przygodę ze sportami motorowymi rozpoczął od startów na motocrossowym motocyklu KTM, gdy miał siedem lat. Następnym dużym krokiem na drodze do kariery sportowej okazały się quady.