W 2020 r. w Norwegii zaczną się testy elektrycznego, zasilanego wodorem ciągnika przeznaczonego dla klientów z Europy – ogłosiła Nikola Motor Company. Można już składać zamówienia, bo produkcja ma zacząć się w latach 2022-2023, równolegle z produkcją pojazdów Nikola One i Nikola Two przeznaczonych dla odbiorców amerykańskich – choć firma jeszcze nie zdecydowała, czy i gdzie powstanie fabryka na terenie Europy.
Wiadomo za to, że pojazd będzie się nazywał Nikola Tre (trzy po norwesku). Jak twierdzi dyrektor generalny firmy, Trevor Milton, jest on odpowiedzią na ogromne zainteresowanie ze strony europejskich firm. Ciągnik Nikola Tre ma być również oferowany na rynkach azjatyckich i w Australii.
Nikola Tre wyposażona będzie w akumulatory o napięciu 800 V i paliwowe ogniwo wodorowe o mocy 120 kW – wszystko przygotowane do 5 poziomu autonomii jazdy. Moc układu napędowego to od 500 do 1000 KM, w konfiguracji 6×4 lub 6×2 i zasięg od 500 do 1200 km, w zależności od opcji. Model Tre zostanie oczywiście dopasowany do przepisów regulujących wymiary pojazdów w Europie. Jego prototyp zostanie zaprezentowany w kwietniu 2019 r. podczas premiery przedprodukcyjnej wersji Nikola Two.
W okolicach 2022 r. ma zacząć się też budowa europejskich stacji wodorowych – nawiązano współpracę z norweską firmą Nel Hydrogen. Ich odpowiedniki budowane na terenie USA mają mieć zdolność wyprodukowania 2000-8000 kg wodoru dziennie. Pierwsze stacje produkujące wodór w Europie mają pojawić się około 2022 r., a pełne zaspokojenie potrzeb europejskich odbiorców nastąpiłoby ok. 2030 r.