
Trudne przyzwyczajenia
Przysłowie mówi, że przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. Jak twierdzą instruktorzy zajmujący się doskonaleniem techniki jazdy, jest ono bardzo aktualne w odniesieniu do kierowców.
Obecnie wszyscy liczący się producenci ciężarówek i ich przedstawiciele w Polsce prowadzą szkolenia z zakresu doskonalenia techniki jazdy – zarówno pod kątem bezpieczeństwa, oszczędności paliwa, jak i ograniczenia zużycia eksploatacyjnego pojazdu. Z rozmów przeprowadzonych przez autora artykułu z instruktorami doskonalenia techniki jazdy wynika, że najlepszym sposobem na zmianę negatywnych nawyków kierowcy jest pokonanie tego samego odcinka drogi najpierw przez szkolonego kierowcę, a później instruktora, a następnie porównanie ich zużycia paliwa. Nie brak przypadków, kiedy nieodpowiednia technika jazdy kierowcy może prowadzić do większego o 20–30% zużycia paliwa niż u doświadczonego instruktora. Ze statystyk wynika, że redukcja zużycia paliwa przez pojazd, którego kierowca ukończył szkolenie doskonalenia techniki jazdy, wynosi średnio 7–12%. Problem jednak w tym, że taki wynik utrzymuje się jedynie przez około miesiąc po odbyciu szkolenia, by po 48 miesiącach dawne – nieekonomiczne – nawyki całkowicie powróciły u kierowcy. Rozwiązaniem tego problemu okazuje się monitorowanie zużycia paliwa i systematyczny kontakt kierowcy z instruktorem, który pomoże wyeliminować nieprawidłowe nawyki tego pierwszego. Z doświadczenia wielu firm transportowych wynika, że szkolenie i późniejsze cykliczne wsparcie kierowcy przez instruktora może zmniejszyć realne zużycie paliwa nawet do ponad 20%.

Opieka i technika
Nawet najlepiej wyszkolony kierowca nie jest w stanie osiągnąć znacznej redukcji zużycia paliwa, jeśli stan techniczny pojazdu i jego przygotowanie do drogi będą nieodpowiednie. Stąd też ważnym elementem szkoleń z zakresu doskonalenia techniki jazdy jest zwrócenie uwagi m.in. na odpowiednie ustawienie deflektora dachowego, geometrii kół pojazdu, układu hamulcowego, stanu filtrów i ciśnienia powietrza w oponach. Zadbanie o prawidłowy stan tych elementów może przyczynić się do ograniczenia zużycia paliwa nawet o ponad 5%.
Obszernym tematem, również istotnym, jeśli chodzi o obniżenie zużycia paliwa, jest ogumienie. Oprócz zadbania o właściwą geometrię kół i ciśnienie w oponach ważnym parametrem wpływającym na opory toczenia jest klasa zainstalowanych opon. W przypadku najnowszych opon firmy Michelin potrójnej klasy A , które charakteryzują się zmniejszonym oporem toczenia, możliwe jest obniżenie zużycia paliwa nawet o 1,5%, co przekłada się na obniżenie emisji CO2 o 1,33 kg na każde 100 km. Co istotne, oszczędności te uzyskano bez uszczerbku dla przyczepności, solidności czy trwałości ogumienia.
W osiągnięciu zadowalającej redukcji zużycia paliwa we współczesnych ciężarówkach kierowca nie jest zdany wyłącznie na siebie. Z pomocą przychodzą mu coraz bardziej rozbudowane rozwiązania informatyczne i telematyczne.
Autor: Marek Rutka