Korwinów k. Częstochowy. W dniach 24-25 czerwca br. na terenie siedziby firmy zabudowującej pojazdy pożarnicze Bocar odbyło się dwudniowe międzynarodowe seminarium poświęcone ratownictwu technicznemu. 200 strażaków z Polski, Czech, Słowacji i krajów bałtyckich trenowało swoje umiejętności m.in. z pomocą pojazdów pożarniczych wykonanych na podwoziach Mercedes-Benz Atego.
Trening i ciągłe rozwijanie wiedzy to podstawa skuteczności służb ratowniczych. Dlatego firma Bocar, dostarczająca jednostkom straży pożarnej specjalistyczne pojazdy, zabudowane w przeważającej większości na podwoziach Mercedes-Benz Atego, zorganizowała dwudniowe intensywne szkolenie dla strażaków na terenie swojej siedziby w podczęstochowskim Korwinowie.
Teoria i praktyka
Dwudniowe seminarium obejmowało zarówno wykłady doświadczonych ratowników, m.in. z Niemiec i Holandii, jak i praktyczny trening. Na pagórkowatym terenie Bocaru zgromadzono dużą liczbę wraków, rozmieszczonych w taki sposób, żeby strażacy mogli przećwiczyć różne scenariusze zdarzeń drogowych, wymagające cięcia pojazdów, wydobywania rannych, zabezpieczania wraków itp. Ćwiczono między innymi tzw. taktykę skandynawską, polegającą na „rozciąganiu” zgniecionego wraku za pomocą dwóch wciągarek w pojazdach pożarniczych. W tym ćwiczeniu instruktorami uczestniczących w szkoleniu strażaków byli Niemcy i Holendrzy.
W ponad trzydziestostopniowym upale wszystkie zadania były podwójnie trudne, zwłaszcza że ratownicy wykonywali je w pełnym zabezpieczeniu osobistym (kombinezon, hełm, buty), a także przy użyciu wielu maszyn do cięcia i rozrywania blachy. Dodatkowo, na przykładzie pojazdów osobowych Mercedes-Benz strażacy odbywali szkolenie z nowoczesnych technologii instalowanych w samochodach: rozmieszczenia poduszek powietrznych, kondensatorów, baterii silników elektrycznych i hybrydowych, włączników prądu, bezpieczników itp. elementów, które podczas rozcinania pojazdu mogą się okazać niebezpieczne.
Sprawdzone Mercedesy
Współpracujemy z firmą Mercedes-Benz od 2008 roku. Większość naszych pojazdów zabudowujemy na sprawdzonym podwoziu Atego – obecnie w nowej wersji. W ubiegłym roku sprzedaliśmy ok. 90 takich pojazdów, co daje nam najwyższą sprzedaż Mercedesów wśród firm zabudowujących – mówi Maciej Radaszewski, dyrektor ds. produkcji Bocaru. Uważamy, że Mercedes jest jedną z lepiej przygotowanych marek pod pożarnictwo, mówię tutaj o kabinach brygadowych, przystawkach, skrzyniach biegów, i innych pomocnych rozwiązaniach. W ostatnim okresie Mercedes bardzo mocno nas wspierał w konkretnych zagadnieniach technicznych, np. jeśli chodzi o resory, czy wymianę opon. To sprawdzona współpraca. Doceniamy też zmiany w nowym modelu Atego, szczególnie takie udogodnienia jak otwierane elektropneumatycznie schodki do kabiny brygadowej – w konkurencyjnych pojazdach to wciąż duży problem. Nowe Atego zyskało też bardziej drapieżny, wyrazisty wygląd, co podoba się i nam, i naszym klientom. A przy okazji jest pojazdem ekonomicznym, choć pożarnictwo nie sprzyja ekonomicznej jeździe.
