Podsumowujemy wyniki sprzedaży samochodów ciężarowych w roku 2023. Był to dla branży transportowej kolejny rok odrabiania opóźnień z lat poprzednich. Po raz kolejny liczba rejestracji nowych samochodów ciężarowych w Polsce osiągnęła historycznie rekordowy poziom.
Prezentowane w dalszej części artykułu dane liczbowe w odniesieniu do Unii Europejskiej pochodzą z danych publikowanych przez ACEA, czyli Zrzeszenie Europejskich Producentów Samochodowych. Wszystkie szczegółowe wyniki sprzedaży w Polsce zaczerpnięto z raportów publikowanych przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) przygotowanych na podstawie danych dostarczonych przez Centralną Ewidencję Pojazdów. Dane te mają jedynie charakter orientacyjny.
Europa odrabia zaległości
W 2023 r. liczba rejestracji nowych samochodów ciężarowych (> 3,5 t dmc.) w krajach Unii Europejskiej wzrosła o 16,3% – zarejestrowano 346 986 pojazdów. Na całym ryku europejskim (EU + EFTA + UK) liczba rejestracji wyniosła 411 652 (+16,3%). Na dwóch największych rynkach wzrosty były bardzo wyraźne: Niemcy +24,4% (94 820 szt.), Francja +11,3% (49 613 szt.). We Włoszech zarejestrowano 28 628 pojazdów, czyli o 11,4% więcej, a w Hiszpanii – 28 685 szt. (+22,3%). Na tym tle Polska wypada bardzo dobrze – liczba rejestracji wyniosła 35 472, co oznacza wzrost tylko o 1,7% r/r, ale nadal jesteśmy trzecim co do wielkości rynkiem Unii Europejskiej. W Wielkiej Brytanii w 2023 r. zarejestrowano 53 271 samochodów ciężarowych – to o 16,2% więcej niż w 2022 r. Biorąc pod uwagę wyłącznie segment ciężki, czyli samochody ciężarowe > 16 t dmc., w 2023 r. w Unii Europejskiej zarejestrowano 266 879 pojazdów – więcej o 14,7% niż w 2022 r. Na największym rynku niemieckim sprzedano 68 982 samochody (+25,2% r/r). Na drugim co do wielkości rynku francuskim nabywców znalazło 43 613 samochodów ciężarowych segmentu ciężkiego – to wzrost sprzedaży o 9,9% r/r. W Hiszpanii wzrost sprzedaży wyniósł 19,1% r/r (24 250 szt.), a we Włoszech liczba rejestracji samochodów nowych wzrosła o 12,1% (24 020 szt.). W Wielkiej Brytanii sprzedaż wzrosła o 15,7% r/r (35 902 szt.).
Polska ze sprzedażą w segmencie ciężkim wynoszącą 31 778 szt. jest nadal na trzecim miejscu, niestety po gigantycznym wzroście sprzedaży o 64,9% w 2022 r. tym razem krajowi przewoźnicy zarejestrowali o 1,2% ciężkich samochodów mniej. Bez wątpienia jest to wynik spadku koniunktury gospodarczej i międzynarodowej wymiany towarowej w Unii Europejskiej oraz zmniejszonego zapotrzebowania na transport międzynarodowy. Ogólne zestawienie sprzedaży samochodów ciężarowych (> 3,5 dmc.) w 2023 r. na 10 największych rynkach w Unii Europejskiej, z wyróżnieniem segmentu ciężkiego (> 16 t. dmc.), przedstawia tabela 1.
Tabela 1. Rejestracje samochodów ciężarowych (> 3,5 t dmc.) w 2021 r. w Unii Europejskiej
Elektryki: zdecydowanie do przodu
W zestawieniu liczby rejestracji nowych pojazdów użytkowych na terenie Europy, opublikowanym przez ACEA, znalazły się również dane dotyczące pojazdów elektrycznych. Biorąc pod uwagę samochody ciężarowe (>3,5 t dmc.) z akumulatorowym napędem elektrycznym (BEV), klienci europejscy (EU+EFTA+UK) odebrali w sumie 7975 takich pojazdów – o 4268 więcej niż w 2022 r. (wzrost o 115,1% r/r). Liderem są Niemcy – u naszego zachodniego sąsiada zarejestrowano 2169 ciężarowych pojazdów BEV (+169,8% r/r). W Holandii było to 1148 pojazdów BEV (+889,7% r/r). W Europie trzecim odbiorcą ciężarowych elektryków była Wielka Brytania – zarejestrowano tam 1506 szt. (+86,2% r/r), we Francji przekazano 596 takich pojazdów (+258% r/r).
Dla porównania: liczba rejestracji samochodów ciężarowych z akumulatorowym napędem elektrycznym w Polsce w 2023 r. wyniosła 85 – to olbrzymi wzrost względny, gdyż w 2022 r. było to tylko 6 (sześć!) rejestracji. W grupie samochodów ciężarowych z napędami i paliwami alternatywnymi (wodorowe ogniwo paliwowe – FCEV, zasilanie CNG, LNG oraz LPG) zarejestrowano w 2023 r. w Europie 10 481 szt. (+6,2% r/r). Analizując udziały poszczególnych źródeł napędu w liczbie rejestracji w 2023 r., odnotujmy, że nadal 95,7% samochodów ciężarowych napędzanych jest klasycznymi silnikami Diesla, a pojazdy z akumulatorowym napędem elektrycznym stanowią 1,5%. Inne paliwa i źródła napędu (LNG, CNG, LPG, FCEV) znalazły się pod maskami 2,6% samochodów. Dla porównania: w segmencie samochodów dostawczych (< 3,5 t dmc.) liczba nowych rejestracji pojazdów z silnikami Diesla stanowiła 82,6%, dostawczaki elektryczne ELCV to 7,7%, hybrydy i pozostałe – 3,7%.
W Polsce – popyt nie osłabł
Przypomnijmy, że rok 2022 był czasem na odrabianie strat wywołanych przez zaburzenia związane z pandemią koronawirusa i liczba rejestracji samochodów nowych wypadła na rekordowym poziomie. W 2022 r. w Polsce zarejestrowano łącznie 34 907 samochodów ciężarowych (> 3,5 t dmc.). Był to historyczny rekord wszechczasów i przy niezbyt optymistycznych prognozach dotyczących stanu gospodarki europejskiej nikt w zasadzie nie spodziewał się, że może on zostać pobity. Na początku 2023 r. oczekiwaliśmy na spowolnienie w branży i spadek popytu na środki transportu. O dziwo, po raz kolejny przewoźnicy zaskoczyli importerów: popyt nie osłabł. Ważne było też to, że w 2023 r. większość producentów uporała się już z zerwanymi łańcuchami dostaw i opóźnieniami w dostawach komponentów, produkcja ciężarówek w poszczególnych fabrykach nabrała tempa i można w ciągu roku stopniowo skracać terminy dostaw. Rynek producenta dyktującego warunki stopniowo przekształcił się w rynek konsumenta. Importerzy musieli powrócić do zdrowych zasad biznesu polegających na zabieganiu o klientów i ich zamówienia.
W 2023 r. zarejestrowano w Polsce aż 35 502 nowe samochody ciężarowe (> 3,5 t dmc.), o 1,7% więcej niż w 2022 r. (tabela 2, wykres 1). Popyt na samochody ciężarowe segmentu lekkiego i średniego (od 3,5 do 15,99 t dmc.) wzrósł o 36,3% r/r – zarejestrowano 3723 pojazdy. W segmencie ciężkim (> 16 t dmc.) liczba rejestracji zmalała o 1,2% r/r – klienci odebrali 31 779 samochodów (32 165 szt. w 2022 r.). W statystykach PZPM figuruje jeszcze 30 pojazdów nie przypisanych do żadnej z grup masowych. Wiemy, że polskie firmy transportowe specjalizują się w międzynarodowym transporcie dalekobieżnym, co przełożyło się na niemalejące zapotrzebowanie na ciągniki siodłowe. Efekt: w 2023 r. zarejestrowano 25 692 ciągniki siodłowe (–1,9% r/r). Ciągniki w segmencie ciężkim stanowiły 80,8% całej sprzedaży (81,4% w 2022 r.). Cieszy wzrost liczby zarejestrowanych ciężkich podwozi pod zabudowę – było to 6087 pojazdów (+1,7% r/r) (wykres 3).
Tabela 2. Wyniki sprzedaży nowych samochodów ciężarowych w 2023 r. w Polsce (dane wg PZPM)
Table 2. Sales results of new trucks in 2023 in Poland (data according to PZPM)
Wykres 1. Sprzedaż samochodów ciężarowych > 3,5 t dmc. w 2023 r.
Fig. 1. New truck sales in Poland in 2023 (GVW > 3,5 t)
Zmiana poziomu sprzedaży samochodów ciężarowych (> 3,5 t dmc.) 2023–2022
Umarł król – niech żyje król!
Volvo Trucks Polska zakończyło rok 2023 nie lada wyczynem, awansując o dwie pozycje do góry i obejmując tym samym pozycję lidera rynku ze sprzedażą 6644 samochodów ciężarowych (wzrost o 6,1% r/r) i udziałem w rynku wynoszącym 18,7%. Drugą pozycję obroniła firma Daimler Trucks Polska: zarejestrowano 6144 samochody ciężarowe Mercedes-Benz – był to jednak spadek sprzedaży o 12,2% r/r, co dało udział rynkowy wynoszący 17,3%. Za sensację możemy uznać to, że DAF Trucks ulokował się dopiero na trzecim miejscu w rankingu. Wieloletni lider (2016–2022) dostarczył „zaledwie” 5750 samochodów – aż o 21,6% mniej niż w 2022 r. Tym samym udział rynkowy holenderskiej marki z 21% w 2022 r. zmalał do 16,2%.
Zwiększenie sprzedaży o 25,3% r/r (5241 szt.) pozwoliło Scanii na zajęcie czwartego miejsca. Niewiele słabiej wypadła firma MAN Truck & Bus – klienci odebrali 5166 pojazdów (wzrost o 9,5% r/r). Ze statystyk wynika, że bardzo dobrze w ubiegłym roku radziło sobie Iveco: przekazanie 3428 pojazdów to o 46,1% więcej niż w 2022 r. Popyt na pojazdy Renault Trucks wzrósł o 1% r/r – dostarczono 2092 samochody. Zdecydowanie słabiej w 2023 r. wypadła firma Ford Trucks – polscy przewoźnicy zarejestrowali 487 pojazdów tej marki, jest to mniej o 26,5% niż w 2022 r. (wykres 2).
Volvo Trucks jest również liderem w segmencie ciężkim (> 16 t dmc.) ze sprzedażą 6574 samochodów, jest to wynik o 5,4% wyższy niż w 2022 r. (udział w rynku 20,7%). Na drugiej pozycji jest Daimler Trucks – wynik końcowy firmy to 5732 przekazane ciężkie ciężarówki Mercedes-Benz (spadek o 13,1% r/r, udział rynkowy w tym segmencie – 18,%). Na podium, tracąc pozycję lidera z 2022 r., pozostała jednak firma DAF Trucks – klienci kupili 5624 ciężarówki tej marki, o 21,8% mniej niż przed rokiem.
Wykres 2. Udziały rynkowe poszczególnych producentów (samochody > 3,5 t dmc.) na koniec 2023 r.
Fig. 2. Market shares in Poland of different truck brands (GVW > 3,5 t) in 2023
DAF Trucks od lat był nie do pokonania w sprzedaży ciągników siodłowych. Niestety w 2023 r. dostarczenie 4977 pojazdów (–23,5% r/r) wystarczyło tylko na zajęcie drugiego miejsca. Liderem roku 2023 pod względem liczby przekazanych ciągników siodłowych zostało Volvo Trucks – klienci zarejestrowali 5203 ciągniki siodłowe tej marki, o 7,3% więcej niż w 2022 r. Zajmująca trzecią pozycję w sprzedaży ciągników firma Daimler Trucks przekazała swoim klientom 4744 ciągniki Mercedes-Benz – to o 13,5% mniej niż przed rokiem. Scania znalazła się na czwartym miejscu, sprzedając 4293 ciągniki (wzrost o 37,5% r/r). Spośród 8 czołowych producentów obecnych w segmencie ciężkim największy względny wzrost sprzedaży ciągników siodłowych (+42,5% r/r) odnotowało Iveco (1077 szt.), całkiem nieźle radził sobie również MAN Truck & Bus, zwiększając sprzedaż pojazdów tego typu o 4,7% r/r (3584 szt.). W 2023 r. Renault Trucks dostarczyło 1333 ciągniki (spadek o 4% r/r), a największy spadek popytu dotyczył ciągników Ford Trucks – klienci odebrali 478 takich pojazdów, o 26,5% mniej niż przed rokiem (wykres 3).
W 2023 r. lekko wzrosło zainteresowanie ciężkimi podwoziami pod zabudowę: zarejestrowano w sumie 6086 podwozi > 16 t dmc. – wzrost sprzedaży wyniósł 1,7% r/r (dla porównania ciągniki siodłowe to spadek o 1,9%). Także w przypadku podwozi Volvo Trucks było nie do pokonania, przekazując klientom 1371 pojazdów (spadek o 1,2% r/r), następne w klasyfikacji firmy to MAN Truck & Bus (1174 szt., +22% r/r) oraz Daimler Trucks (988 szt., –11,3% r/r). Klienci Scanii za rejestrowali 948 podwozi ciężkich, mniej o 10,6% r/r. Największy wzrost rejestracji w tym segmencie odnotowało Iveco: 267 podwozi ciężkich, to więcej o 78% r/r.
W segmentach lekkim i średnim (3,51–16 t dmc.) dominującą pozycję utrzymuje od lat Iveco. Włoski producent w 2023 r. dostarczył polskim klientom 2073 samochody (wzrost o 44,8% r/r), co dało imponujący udział w rynku: 56,1%. Daimler Trucks utrzymał drugą pozycję w tym segmencie, dostarczając 407 samochodów Mercedes-Benz (+2,3% r/r), o włos wyprzedzając firmę MAN Truck & Bus, która dostarczyła 405 samochodów (wzrost o 26,2% r/r). W ubiegłym roku utrzymywało się zainteresowanie samochodami Fuso Canter – 285 zarejestrowanych pojazdów to o 41,8% więcej niż rok wcześniej. W tej grupie masowej liczba rejestracji samochodów wszystkich marek wzrosła do 3694, czyli o 36,3% (dla porównania: liczba rejestracji w segmencie ciężkim > 16 t dmc. spadła o 1,2% r/r).
Wykres 3. Sumaryczna sprzedaż ciągników siodłowych i podwozi w segmencie ciężkim (> 16 t dmc.) w 2023 r.
Fig. 3. Total sales of tractors and rigids in Poland in heavy segment (GVW > 16 t) in 2023
Komentarz
Na początku roku 2023 importerzy mieli optymistyczne plany, wiedząc, że pierwsze kwartały będą kontynuacją odrabiania opóźnień w realizacji zamówień z lat poprzednich. Na drugą połowę roku prognozowano niewielki spadek popytu związany z pogorszeniem się koniunktury gospodarczej na rynku zachodnioeuropejskim, czyli tam, gdzie polskie floty transportowe wykonują najwięcej zadań. Okazało się, że spadek popytu nastąpił w mniejszym zakresie, konieczne okazały się korekty liczby zamówień składanych w fabrykach. \
To właśnie skuteczność reagowania na zmienną sytuację okazała się kluczowym czynnikiem decydującym o wynikach końcowych (wykres 4). Istotne były też kwestie cenowe: przewoźnicy dość rozważnie podchodzili do zakupów. Być może słabsza końcówka roku 2023 to sygnał, że przechodzimy z rynku producenta na rynek konsumenta i w bieżącym roku trzeba będzie mocniej zadbać o dotychczasowych klientów i poszukać nowych. Może po kilku latach sprzedaży wszystkiego, co zdołały dostarczyć fabryki, zacznie się normalna sprzedaż i to klient, a nie ciężarówka, stanie się dobrem poszukiwanym?
Autor: Dariusz Piernikarski
Wykres 4. Sprzedaż samochodów ciężarowych w 2023 r. z rozbiciem na poszczególne miesiące i marki
Fig. 4. Truck sales in 2023 broken down by month and vehicle brand