16 lutego br. przedstawiciele spółki MAN Truck & Bus Polska podsumowali rok 2022 i przedstawili plan na rok bieżący. Według danych przedstawionych na konferencji prasowej – w ub. roku dostarczono 4 708 ciężarówek z lwem na masce (mniej o 8% r/r), co dało udział w rynku na poziomie 13,6% i 4. miejsce w sprzedaży pojazdów ciężarowych powyżej 6 t dmc.
Wyniki przedstawili: Claus Wallenstein – prezes zarządu MAN Truck & Bus Polska, Bernard Wieruszewski – dyrektor ds. produktu i sprzedaży pojazdów ciężarowych MAN, Grzegorz Rogalewicz – dyrektor ds. sprzedaży samochodów dostawczych MAN oraz Małgorzata Durda – dyrektor serwisu tej spółki. Natomiast Beata Galas – dyrektor marketingu i komunikacji spółki, opowiadała o działaniach marketingowych i pozycji firmy w social mediach.
Rok temu podczas konferencji Bernard Wieruszewski powiedział: „Mam nadzieję, że rok 2022 da nam trochę oddechu”.
Na początku 2022 r. istotnie pojawił się optymizm związany z dobrymi prognozami powrotu do normalności przy korzystnej koniunkturze popytowej. Producenci i importerzy kontynuowali zmniejszanie opóźnień w dostawach wywołanych przez braki komponentów i pandemię, a popyt na usługi transportowe utrzymywał się na wysokim poziomie. Tak było do 24 lutego 2022 r. i agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę. Gdy rozpoczęła się wojna, ponownie zerwane zostały łańcuchy zaopatrzeniowe, pojawiły się ograniczenia wielkości produkcji, wydłużyły się terminy dostaw pojazdów.
Sprzedaż pojazdów ciężarowych
Wojna w Ukrainie w dotkliwy sposób wpłynęła również na wyniki spółki MAN Truck & Bus. Konieczna była relokacja z Ukrainy fabryki wiązek elektrycznych i tym samym wstrzymanie produkcji pojazdów na 6 tygodni, co z kolei spowodowało, że nie wyprodukowano ok. 10 tys. pojazdów. To wpłynęło na dostawy i spadek udziałów rynkowych.
W segmencie 6–10 t dmc. firma MAN Truck & Bus Polska zajęła 3. miejsce (udział w rynku 2,18%), natomiast w sektorze 10–16 t dmc. była numerem 1 z ponad 36-procentowym udziałem. Sprzedaż to głównie pojazdy do transportu międzynarodowego i do dystrybucji, na której spółka opiera strategię tego segmentu.
Zainteresowanie ciągnikami wzrosło – w segmencie powyżej 16 t firma zakończyła rok z udziałem w rynku: 13,08% jeśli chodzi o ciągniki siodłowe i utrzymała 4. miejsce.
W przypadku podwozi ciężkich, udział w rynku wyniósł 16,06% – firma zajęła 4. miejsce w tym segmencie. Tu warto zwrócić uwagę na udział procentowy pojazdów producenta. Według zaprezentowanych danych: 29% pojazdów bojowych straży pożarnych na rynku to pojazdy z lwem na masce, 27% zarejestrowanych w ub. roku podwozi czteroosiowych to modele MAN, 30% chłodni zamontowanych zostało na pojazdach MAN pow. 8t, 21% hakowców i co czwarty żuraw montowanych jest na podwoziu MAN. Producent ma również 22-procentowy udział w rynku wywrotek i 43-procentowy udział w rynku betonomieszarek.
Na początku czerwca 2022 r. spółka MAN Truck & Bus Polska otrzymała tytuł „Market of the Year ” (link do relacji), a październiku m.in. MAN TGX z numerem 200 000 opuścił fabrykę w Niepołomicach – zasili flotę lubelskiej firmy transportowej Bury (w tym linku szersza relacja).
→ W tym linku: O wynikach roku 2022 opowiada nam Claus Wallenstein, dyrektor zarządzający spółki MAN Truck & Bus Polska ←
W obszarze pojazdów używanych MAN TopUsed w ub. roku firma sprzedała 2125 ciężarówek, autobusów i vanów. Jeśli chodzi o obsługę posprzedażną, obroty pionu aftersales osiągnęły rekordowy poziom 315 mln zł (więc o 23,5% r/r).
Sieć obsługi pojazdów elektrycznych to 16 lokalizacji. Dwa nowe punkty zostały otwarte w 2022 roku – jeden w Zgorzelcu i drugi, nowy TopUsed Center w Wolicy (tu link do relacji z otwarcia).
Ubiegły rok należy za bardzo udany jeśli chodzi o sprzedaż samochodu dostawczego TGE. Spółka MAN Truck & Bus Polska dostarczyła polskim klientom 1158 samochodów, zarówno wersji cywilnych jak i służb mundurowych, co daje udział w rynku 2,7 % (wzrost sprzedaży o 17% r.)
Warto dodać, że od początku sprzedaży tego modelu, czyli od 2017 r, spółka MAN Truck & Bus Polska dostarczyła polskim klientom 6041 pojazdów TGE. W ciągu 5 lat sprzedano 280 sztuk vana eTGE, 810 pojazdów TGE dostarczono w przetargach, a 2232 samochody pod zabudowę. I tak, np. ITD użytkuje 101 modeli TGE, Policja (MSW) 382 szt., służby medyczne 145 ambulansów, a firmy przewozowe 250 mikrobusów. Model MAN TGE jest dostępny w Polsce w 20 punktach sprzedaży.
Firma MAN jako jeden z wiodących producentów pojazdów użytkowych na świecie rozwija swoje portfolio pojazdów elektrycznych. Model eTGE, produkowany w zakładach we Wrześni, ma 11-procentowy udział w segmencie elektrycznych samochodów dostawczych (wzrost o 44%).
Autobusy – jak miniony rok wyglądał dla spółki MAN Truck & Bus Polska w tym sektorze?
Przekroczono wolumen sprzedaży – sprzedano 124 autobusy. Sukcesywnie też redukowano stok autokarów turystycznych i pomimo niesprzyjającej sytuacji rynkowej sprzedano 18 autokarów.
Dostarczono autobusy elektryczne m.in. do Kędzierzyna-Koźla – 2 modele wraz z mobilną ładowarką i Ostrowca Świętokrzyskiego – 8 elektryków wraz z infrastrukturą do ładowania (wspólny projekt z firmą Ekoenergetyka Polska: 5 ładowarek stacjonarnych + stacja trafo).
Warto dodać też że elektryczne autobusy MAN Lion`s City zaczęły jeździć we flotach miast: Gdańsk (18 autobusów – w tym linku szeroka relacja), Zamościa (14 szt.), Mińska Mazowieckiego (6 szt.), Stalowej Woli (5 szt.) i Siedlec (4 szt.).
Spółka Man Truck & Bus Polska otrzymała też m.in. medal targów Transexpo za najlepszy produkt – autobus elektryczny MAN Lion’s City 12 E oraz za stoisko na targach Transexpo 2022 w Kielcach. Autobus ten został również wybrany Międzynarodowym Autobusem Roku 2023 (“International Bus Of The Year”) podczas targów IAA Transportation 2022 w Hanowerze. Smaku dodaje fakt, że ten niskopodłogowy autobus elektryczny produkowany jest w zakładzie MAN Bus Starachowice. (link do relacji z przyznania nagrody)
Plany na 2023
Najważniejsze plany MAN Truck & Bus Polska na rok 2023 to realizacja portfela zamówień i wzrost sprzedaży samochodów ciężarowych i dostawczych oraz osiąganie kolejnych sukcesów w segmencie autobusów miejskich. Ambitnym celem jest odzyskanie segmentu autobusów turystycznych.
Plany zakładają również dalszy rozwój portfolio pojazdów używanych (SC) i podjęcie, po rekordowym roku kolejnego kroku w zakresie obrotów i skupienie się na zyskowności oraz na szeroko rozumianych planach w zakresie elektromobilności. Są nimi m.in. przygotowanie i wprowadzenie na rynek rozwiązań w zakresie elektromobilności dla samochodów ciężarowych, kontynuację sukcesu i dalszy rozwój w dziedzinie elektromobilności autobusów i rozwój elektromobilności w pojazdach dostawczych.
Powoli rusza produkcja w nowym zakładzie w Niepołomicach – uroczyste otwarcie fabryki planowane jest na maj tego roku. O rozbudowie fabryki pisaliśmy w tym linku. Po osiągnięciu określonego poziomu produkcji pomoże to firmie zwiększyć dostępność pojazdów. Docelowa dzienna produkcja wyniesie do 300 samochodów.
Model 2024 już od 2023 r.
W 2023 r. rozpocznie się też produkcja modelu 2024, który po wprowadzonych zmianach będzie gwarantować redukcję zużycia paliwa o 6%. Aby osiągnąć taki rezultat, kolejnej modyfikacji została poddana podstawowa jednostka napędowa o pojemności 12,4 l. Analiza budowy silnika D26 pozwoliła na zwiększenie jego efektywności (każda z oferowanych obecnie wersji 430, 480 i 520 KM otrzyma dodatkowo 10 KM mocy i 50 Nm momentu obrotowego) i uzyskanie ok. 3% niższego spalania. Kolejne modyfikacje nastąpią w systemach pokładowych tj. w ulepszeniu funkcji tempomatu MAN EfficientCruise z PredictiveDrive – 1% oszczędności w spalaniu. Nowy pakiet aerodynamiczny pozwoli na uzyskanie kolejnego 1,1%. Opory powietrza zmniejszy również nowe sterowanie zawieszeniem pojazdu w ruchu. System VASC pozwoli na dynamiczne dostosowanie wysokości zestawu do warunków drogowych. Obniży to zużycie paliwa o 0,3%. Nowa generacja osi hipoidalnych, w połączeniu z wysokowydajnym olejem przekładni głównej, zmniejszy wewnętrzne opory mechanizmów napędowych i pozwoli uzyskać kolejne 0,4%. Ostatnią modyfikacją ma być poprawa oporów toczenia występująca w układzie hamulcowym – przez co uzyska się 0,2% niższe spalanie. W nowej generacji hamulców tarczowych bardziej skuteczne będzie cofanie klocków hamulcowych i tym samym również zmniejszą się opory toczenia pojazdu.
Model eTGE 220+
Na razie w dużym skrócie mówiono o modelu eTGE z opcjonalną, dodatkową baterią (łączna pojemność to ok.60 kWh). W czasie testów, które odbyły się w styczniu 2023 r. uzyskano zasięg 221 km. Pojazdy demo modelu eTGE 220+ dostępne będą od kwietnia 2023 r.
Opracowanie: Katarzyna Biskupska