
Jak czytamy w komunikacie Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych ZMPD:
“10 lutego br. od godz. 12:00 ruch na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach został zawieszony do odwołania „z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa”.
Zamknięcie przejść granicznych, to poważna decyzja, przynosząca równie poważne konsekwencje. Branża międzynarodowego transportu drogowego odczuje je najbardziej.
W listopadzie 2021 r. z uwagi na pojawienie się nielegalnych imigrantów, Polska zamknęła przejście graniczne z Białorusią w Kuźnicy. Dzisiejsze zamknięcie granicy w Bobrownikach nieoficjalnie wiąże się z wyrokiem na Andrzeja Poczobuta, a mówiąc szerzej, z represjami Polaków na Białorusi. To powoduje, że dla ciężarówek zostaje już tylko przejście w Koroszczynie lub – alternatywnie – spore nadrabianie drogi i przejazd przez Litwę, co jednak w zdecydowany sposób podwyższy i tak już bardzo wysokie koszty prowadzenia działalności gospodarczej.
Decyzja szefa MSWiA kompletnie nas zaskoczyła. Nie otrzymaliśmy wcześniej żadnych informacji na ten temat, nasi przewoźnicy nie mieli szans, by się do niej odpowiednio przygotować, chociażby zaplanować alternatywny powrót do Polski.
W ostatnich latach przewozy na Wschód wykonywało około dwóch tysięcy polskich firm. Zwracamy uwagę, że przez przejście graniczne w Bobrownikach zwykle przejeżdżało miesięcznie prawie 10 tys. polskich samochodów ciężarowych, co stanowiło ponad 70% całego ruchu granicznego.
Apelujemy o wdrożenie działań, które pozwolą polskim przewoźnikom na realizację przewozów, a nie zatrzymanie ich w kilku- czy kilkunastodniowych kolejkach na jednym przejściu granicznym. Apelujemy także o możliwość powrotu przez to samo przejście graniczne tych samochodów ciężarowych, które wjechały do Białorusi przed zamknięciem przejścia w Bobrownikach. Należy podkreślić, że powrót tych pojazdów będzie możliwy dopiero na początku przyszłego tygodnia.
W związku z zaistniałą sytuacją liczymy na rozmowy z przedstawicielami administracji państwowej i oczekujemy na propozycje rządu, które łagodziłyby skutki podjętych bez naszego udziału decyzji.”
Publikujemy pismo Jana Buczka, prezesa Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce do Mateusza Morawieckiego, Prezesa Rady Ministrów:
“Szanowny Panie Premierze,
Z zaskoczeniem przyjęliśmy wczorajszą informację i zapowiedź Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o zamknięciu dla ruchu od godz. 12.00 przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach.
Decyzja ta została podjęta na dzień przed, bez żadnych konsultacji ze środowiskiem przewoźników drogowych i bez wdrożenia odpowiedniego okresu przejściowego. Decyzja ta uderza w środowisko polskich przewoźników międzynarodowych.
Zwracamy uwagę, że przez przejście graniczne w Bobrownikach zwykle przejeżdżało miesięcznie prawie 10 tys. polskich samochodów ciężarowych. Polscy przewoźnicy na tym przejściu stanowili ponad 70% ruchu samochodów ciężarowych. Decyzja ta spowodowała, że jedynym przejściem granicznym dostępnym dla ruchu samochodów ciężarowych z Białorusią będzie Koroszczyn.
Zwracamy uwagę na bardzo specyficzną i trudną sytuację tych przewoźników, którzy wjechali do Białorusi przed ogłoszeniem zamknięcia przejścia granicznego w Bobrownikach. Władze białoruskie, po wprowadzeniu przez UE 16 kwietnia 2023 r. zakazu wykonywania przewozów drogowych przez przewoźników z Białorusi, w odwecie umożliwiły wjazd samochodów ciężarowych z UE tylko do granicznych terminali w Białorusi. Tam następują przeładunki i pojazdy z UE muszą wyjeżdżać z Białorusi tylko przez przejścia graniczne, którymi wjechały na terytorium tego kraju. Polski przewoźnik nie może zmienić trasy przejazdu przez terytorium Białorusi. Z chwilą zamknięcia przejścia granicznego w Bobrownikach nawet kilkaset polskich pojazdów nie będzie mogło wrócić do Polski.
W związku z tym apelujemy o przesunięcie terminu zamknięcia ruchu dla samochodów ciężarowych na przejściu granicznym w Bobrownikach. W ostateczności apelujemy o możliwość powrotu tych samochodów ciężarowych, które wjechały do Białorusi przed zamknięciem tego przejścia. Należy podkreślić, że powrót tych pojazdów będzie możliwy dopiero na początku przyszłego tygodnia.
Ze względu na obecną szczególną sytuację zwracamy się z pilną prośbą o podjęcie działań zabezpieczających interesy polskich przewoźników drogowych, których pojazdy znajdują się na terytorium Białorusi.
Jan Buczek
Prezes ZMPD”