Testy prototypu ciężarówki na wodór Nikola Tre z kabiną od Iveco S-Way już na początku 2022 roku

Pokazana w 2019 r. i zasilana z akumulatorów Nikola Tre ma kabinę zapożyczoną od ciągnika Iveco S-Way (fot. Nikola)

Nikola ogłosiła budowę pierwszych prototypów swojej elektrycznej ciężarówki z ogniwem paliwowym (FCEV) i kabiną wagonową już w drugim kwartale b.r. Testy drogowe tego pojazdu mają się rozpocząć na początku 2022 r.

Aktualizując swój program elektrycznych samochodów ciężarowych napędzanych wodorowymi ogniwami paliwowymi w Ameryce Płn, firma Nikola Motor Company poinformowała, że wariant Nikola Tre z ogniwami paliwowymi pojawi się gdy w Ameryce Płn ruszy produkcja akumulatorowo-elektrycznej wersji tej ciężarówki.
Ciągnik siodłowy Nikola Tre ma być wyposażony w kabinę zapożyczoną od europejskiego ciągnika Iveco S-Way, zaprezentowanego w 2019 r. jako następca modelu Stralis. Producent nawiązał współpracę z włoskim producentem samochodów ciężarowych Iveco, aby wykorzystać jego doświadczenie w produkcji. Dzięki tej współpracy technologia akumulatorów elektrycznych i wodorowych ogniw paliwowych firmy Nikola Motor Company będzie sprzedawana w Europie w podwoziach Iveco pod marką Nikola.
Ciągnik Nikola Tre FCEV z kabiną wagonową jest przeznaczony do pracy na dystansach do 500 mil (800 km). Firma stwierdziła, że zamierza oferować pojazd na większości rynków regionalnych w Ameryce Płn, szczególnie tam, gdzie operatorzy flot potrzebują dodatkowych możliwości przewozowych i szybkiego tankowania, co sprawiłoby, że wersja akumulatorowa byłaby mniej pożądana.

Nikola Two FCEV z kabiną sypialną Sleeper
Po wersji modelu Nikola Tre z ogniwem paliwowym (FCEV), prawdopodobnie już pod koniec 2024 r. producent planuje wypuścić na rynek północnoamerykański ciągnik dalekiego zasięgu Nikola Two FCEV Sleeper (z kabiną sypialną) o zasięgu 300-900 mil (500–1400 km). Elektryczna ciężarówka Nikola Two z ogniwami paliwowymi zostanie zaprojektowana specjalnie dla rynku północnoamerykańskiego. Nikola Two wykorzysta przewagę wodoru w bezemisyjnym transporcie na dalekie odległości. Pojazd będzie oparty na nowym niestandardowym podwoziu zaprojektowanym z myślą o trasach długodystansowych w Ameryce Północnej i ma zostać wprowadzony do produkcji pod koniec 2024 r.

Nikola Tre FCEV Sleeper (rendering) to przyszły ciągnik siodłowy przeznaczony na dalekie trasy na rynku północnoamerykańskim; pierwsze testy drogowe mają się rozpocząć w 2022 r. (fot. Nikola)

Produkcja również w Ulm w Niemczech
Model Nikola Tre FCEV wykorzystuje platformę Tre BEV – źródłem energii ma być wodorowe ogniwo paliwowe – a jednocześnie został zaprojektowany w celu poprawy aerodynamiki i zmniejszenia całkowitej masy pojazdu. Budowa pierwszych prototypów Tre FCEV ma się rozpocząć się w zakładzie Nikola w Coolidge w Arizonie oraz w zakładzie Iveco w Ulm w Niemczech w drugim kwartale 2021 r. Testowanie i walidacja pojazdów będą kontynuowane do 2022 r., a produkcja planowana jest na drugą połowę 2023 r.
Oczekuje się, że Nikola Tre i Nikola Two FCEV będą wykorzystywać wiele wspólnych modułów ogniw paliwowych i skalowalnych systemów przechowywania wodoru. Zdaniem firmy, oba systemy są obecnie opracowywane i testowane przez liderów branży we współpracy z Nikola Engineering. Oczekuje się, że pierwsze prototypy Nikola Tre wykorzystujące te systemy rozpoczną testy drogowe w 2022 r.

„Nasz plan polega na stopniowym wejściu na rynek”
Zatem, plany produkcyjne firmy Nikola obejmują ciężarówki dla całego spektrum zastosowań transportowych:
– transport miejski i regionalny: Nikola Tre BEV z kabiną wagonową, trasy do 300 mil (500 km),
– transport regionalny: Nikola Tre FCEV (ogniwo paliwowe) o zasięgu wydłużonym do 500 mil (800 km) przystosowana do szybkiego tankowania i obsługi,
– transport dalekobieżny: Nikola Two FCEV Sleeper (z kabiną sypialną) o zasięgu do 900 mil (1400 km).
Nasz plan polega na stopniowym wejściu na rynek” – powiedział Jason Roycht, globalny szef FCEV firmy Nikola Motor Company. „Opieramy się na obecnej platformie Tre z planowanym uruchomieniem naszych systemów przechowywania ogniw paliwowych i wodoru w 2023 r. Systemy te mają być skalowalne, aby sprostać większym wymaganiom w zakresie mocy i większego zasięgu na trasach długodystansowych, co umożliwia jednoczesną integrację z podwoziem Nikola Two FCEV Sleeper. Wykorzystanie wspólnych komponentów i systemów do napędu wodorowego zapewni większe korzyści skali, a także pozwoli firmie Nikola na ciągłe rozszerzanie i dostosowywanie oferty ciężarówek FCEV, aby sprostać różnorodnym wymaganiom komercyjnego transportu ciężarowego”.

Firma Nikola po raz pierwszy pojawiła się na scenie w 2016 r. informując o pracach nad hybrydowym elektrycznym ciągniku siodłowym z napędem na wszystkie koła o mocy 2000 KM z turbinowym przedłużaczem zasięgu, którego koszty operacyjne miały być o połowę niższe niż ciągnika z silnikiem Diesla. Później zmieniono strategię, przechodząc na bezemisyjne elektryczne ciężarówki klasy 8 z wodorowymi ogniwami paliwowymi. Ta ciężarówka, nazwana Nikola One, nigdy nie weszła do produkcji, a firma Nikola w 2019 r. zaprezentowała ciągnik Nikola Two FCEV.

Rok 2020 dla Nikola Motor Company był bardzo trudny. Po wejściu na giełdę w czerwcu, firma stanęła w obliczu zarzutów oszustwa w przedstawianiu gotowości technologii akumulatorów elektrycznych i wodorowych ogniw paliwowych, a także zawyżania zobowiązań ze strony dużych klientów. Firma zaprzeczyła zarzutom, ale założyciel Trevor Milton dobrowolnie opuścił firmę w sierpniu 2020 r. w związku z zarzutami oszustwa i prowadzonym dochodzeniem ze strony władz federalnych.
Firma nie kwestionowała jednego z najbardziej wybuchowych twierdzeń raportu mówiącego, że ciężarówka Nikola One w rzeczywistości nie wykorzystywała własnego napędu w filmie „Future of Transportation” z 2017 r., nakręconym dla reklamy Phillips Industries. Firma twierdziła: „Nigdy nie opisywano (ciągnika) Nikola One jako napędzanego własnym napędem” lub „napędzanego przez układ napędowy”.