TEST: Gdzie diabeł nie może, tam Scania XT P450 potrafi

Bohater testu: Scania XT P450 B8x8HZ z tylnozsypową rynnową wywrotką stalową KH-kipper (fot. D.Piernikarski)

Wywrotka tylnozsypowa zbudowana na podwoziu Scanii P450 XT dzięki wyposażeniu w wydajny silnik o mocy 450 KM oraz układ napędowy o konfiguracji 8×8 jest samochodem do najtrudniejszych prac terenowych. Mieliśmy okazję sprawdzić, jak to wygląda w praktyce.

Na europejskim rynku budowlanym podstawowym środkiem transportu w grupie wywrotek 4-osiowych są pojazdy budowane na podwoziach w konfiguracji 8×4. Polskie przedsiębiorstwa budowlane preferują jednak wywrotki w wersjach bardziej uterenowionych, z wieloma osiami napędzanymi – są to konfiguracje 8×6 i 8×8.

Większa dzielność terenowa wywrotek 8×6 i 8×8 oznacza, że można je wykorzystać w bardziej wymagających zastosowaniach i trudniejszych warunkach terenowych – chociażby w kamieniołomach czy jako pojazdy „pierwszego rzutu” podczas realizacji inwestycji infrastrukturalnych, gdzie wytrzymałość konstrukcji i doskonałe własności trakcyjne mają znaczenie pierwszorzędne. I właśnie Scania XT P450 B8x8HZ ze stalową wywrotką tylnozsypową typu half-pipe firmy KH-kipper trafiła na test do redakcji „Samochodów Specjalnych”.

Silnik i układ napędowy − moc pod kontrolą

Wywrotka napędzana była przez 6-cylindrowy rzędowy silnik DC13 148 o pojemności skokowej 12,7 dm3. Czystość spalin na poziomie Euro VI zapewniał układ oczyszczania spalin z układem SCR (bez EGR). Doładowanie silnika realizowano za pomocą jednostopniowej turbosprężarki z zaworem upustowym (wastegate) i chłodzeniem powietrza doładowującego (intercooler). Silnik rozwija moc 450 KM (331 kW) przy prędkości obrotowej 1900 obr/min, maksymalny moment obrotowy 2350 Nm dostępny jest w zakresie 1000–1300obr/min.

Bardzo korzystną właściwością silnika DC13 jest szybki przyrost momentu obrotowego w niskim zakresie prędkości obrotowych – dawało się to odczuć zwłaszcza przy ruszaniu z miejsca, rozpędzaniu oraz przy podjazdach pod wzniesienia. Moc jednostkowa (32 tdmc. pojazdu) wynosi 14 KM/t, a moment jednostkowy to 73,4Nm/t – osiągi te w zupełności wystarczają do tego, aby skutecznie uporać się z oporami ruchu nawet w najtrudniejszych warunkach terenowych. Z pomocą przychodzi oczywiście napęd wszystkich osi i możliwość blokowania mechanizmów różnicowych.

Na szosie samochód rozpędzał się bardzo sprawnie, a dzięki dobrze ze stopniowanym przełożeniom 12-biegowej manualnej skrzyni przekładniowej GRSO905 możliwa była płynna jazda w ekonomicznym zakresie prędkości obrotowych przy minimalnej konieczności operowania drążkiem zmiany biegów. Choć zmiany biegów trzeba było realizować ręcznie, to odbywało się to bez najmniejszych problemów – mechanizm działał lekko i precyzyjnie, bez jakichkolwiek zacięć i z minimalnymi oporami.

Jazda ekstremalna

Napędzane osie (przód – nośność 2×8 t, tył − tandem, nośność 2×15 t) charakteryzują się wytrzymałą konstrukcją, są też stosunkowo lekkie. Tylne osie wyposażono w pojedyncze reduktory planetarne w piastach kół. Przełożenie przekładni głównej wynosi 4,09.

W kopalni piachu sprawdziliśmy: samochód radził sobie doskonale nawet na grząskich piaszczystych drogach i w głębokich koleinach, a terenowe pochyłości i strome podjazdy nie stanowiły przeszkody nie do pokonania. Do innych zalet testowanej wywrotki należą, oprócz doskonałych osiągów silnika, zwiększony prześwit ułatwiający pokonywanie poprzecznych nierówności oraz intuicyjny sposób załączania blokad – także podczas jazdy – za pośrednictwem sekwencyjnego pokrętła na desce rozdzielczej. Bieżąca konfiguracja wyświetlana była na wyświetlaczu tablicy wskaźników.

Bardzo dobrze wypada również hydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego – duża siła wspomagania ułatwia manewrowanie w grząskim piachu, a niezłą jak na 4-osiowy pojazd zwrotność zapewniają 2osie skrętne o dużym kącie wychylenia.Dzięki odpowiedniej geometrii osi kierowanych koła z łatwością powracały samoczynnie do położenia jazdy na wprost. Jest to cecha szczególnie pożądana, jeśli chcemy dysponować samochodem pozwalającym na precyzyjną i mało męczącą jazdę po nierównościach.

Nawet tak potężny pojazd jak testowana Scania XT P450 8×8 okazał się niezwykle łatwy w prowadzeniu. Doskonałe trzymanie się drogi dało się szczególnie odczuć podczas jazdy bez ładunku na odcinku szosowym, choć przy jeździe z wyższymi prędkościami  oczekiwałbym, że wspomaganie kierownicy „straci” nieco na mocy.

Wypada także pochwalić zestrojenie elementów sprężynujących i tłumiących, czyli zawieszenie: z przodu na osiach zamontowane były resory paraboliczne (3×29) i drążek skrętny o zwiększonej sztywności, z tyłu na osi tandem znajdował się pakiet resorów parabolicznych (5×48/90) i drążek skrętny. Jeśli zawieszenie nie poradziło sobie z drobnymi nierównościami, to w sukurs przychodziło zawieszenie kabiny na 4 sprężynach i dobrze resorowany pneumatycznie fotel kierowcy. W efekcie komfort jazdy był nadspodziewanie dobry – zarówno na szosie, jak i w terenie – biorąc pod uwagę zwłaszcza to, że jest to ciężka wywrotka 4-osiowa. Jazda samochodem niezaładowanym wiązała się oczywiście z większymi przemieszczeniami kabiny, ale nie były one zbyt uciążliwe.

Kabina: skromnie, wygodnie i ergonomicznie

Testowana Scania P 450 XT wyposażona była w krótką kabinę dzienną z niskim dachem typu CP14L o komforcie na poziomie kabin samochodów wykorzystywanych w transporcie dalekobieżnym – jest to chyba wspólna cecha wszystkich modeli Scanii nowej generacji. Z tyłu za fotelami znalazło się wystarczająco dużo miejsca na umieszczenie bagażu podróżnego i zawieszenie ubrań. Fotel kierowcy miał pełne możliwości regulacji, zatem uzyskanie optymalnej pozycji za kierownicą nie stanowiło problemu. Nie przeszkadzał zbytnio wysoki tunel silnika (440 mm) – na górze umieszczono otwarty schowek na drobiazgi. Wysoka pozycja za kierownicą daje dobrą widoczność drogi, podobnie dobrze widzimy w lusterkach wstecznych otoczenie z tyłu pojazdu. Oczywiście wszystkie przełączniki sterujące zostały rozmieszczone bardzo ergonomicznie (to przecież bliska ideału Scania nowej generacji!). W zakresie wykorzystanych materiałów tapicerskich oraz plastików postawiono na prostotę, wytrzymałość i łatwe utrzymanie czystości we wnętrzu – rzecz ważna podczas pracy na budowie.

Zabudowa

Na podwoziu testowanej Scanii XT P450 firma KH-kipper zabudowała doskonale sprawdzoną tylnozsypową wywrotkę stalową z siłownikiem Hyva. Pojemność skrzyni to 20 m3. Masa własna pojazdu wraz z zabudową to 17,3 t, mamy zatem ok. 14,7 t ładowności (32 t dmc.) i 29,7 t ładowności,gdyby samochód nie pojawiał się na drogach publicznych (maksymalna masa techniczna to 47 t).

Zabudowa ma niezbyt często spotykane rozwiązanie w postaci plandeki wyposażonej w zautomatyzowany, sterowany pilotem system przykrywania skrzyni. Układ ten w założeniu ma poprawiać komfort pracy kierowcy i jest tak w rzeczywistości, ale z małym wyjątkiem – konieczne jest jednak wspięcie się na zabudowę celem zapięcia dwóch linek o tylną klapę. Są oczywiście uchwyty i stopnie, ale skoro już inwestujemy w automatyczną plandekę, to należałoby oczekiwać pełnej bezobsługowości.

Podsumowanie

Scania XT P450 B8x8HZ to samochód nietuzinkowy, o wytrzymałej, odpornej na uszkodzenia konstrukcji, doskonałych osiągach silnika i olbrzymich możliwościach jazdy w terenie. Jak we wszystkich samochodach Scanii nowej generacji możemy oczekiwać maksymalnego komfortu jazdy, ergonomii obsługi i jakości wykończenia wnętrza.

Oczywiście ze względu na konfigurację układu napędowego będzie spalać więcej paliwa, będzie też mieć mniejszą ładowność – to z pewnością stawia ją na niekorzystnej pozycji startowej w typowych zastosowań budowlanych, gdzie liczy się jak najwyższa ekonomika eksploatacji i możliwość przewiezienia jak największej masy ładunku. Są jednak takie zadania, w których typowa wywrotka 8×4 nie da sobie rady. Wtedy Scania XT P450 8×8 przybędzie na ratunek i „zrobi” robotę.

Tekst i zdjęcia: Dariusz Piernikarski

 

Obsługę plandeki można wykonać, korzystając z pilota, choć nie jest to system całkiem bezobsługowy – aby plandekę zabezpieczyć z tyłu, konieczne jest wejście na skrzynię (fot. D.Piernikarski)
Typowo budowlane elementy wykończenia zewnętrznego: stalowy zderzak, osłony reflektorów, podnoszona belka tylna oraz wahliwie zawieszony dolny stopień wejściowy (fot. D.Piernikarski)