Scania odwołała się od wyroku Komisji Europejskiej skazującej koncern na 880 mln euro grzywny za udział w trwającej przez 14 lat zmowie cenowej producentów ciężarówek.
Komisja Europejska ustaliła, że zarządy firm „wielkiej siódemki” wspólnie uzgadniały ceny za swoje ciężarówki, kontrolowały wprowadzanie technologii ograniczających emisje spalin i przerzucały wynikające z tego koszty na klientów.
W ubiegłym roku MAN Truck & Bus, DAF Trucks, Daimler, Iveco oraz Volvo Trucks i Renault Trucks zgodzili się na porozumienie i wysokie grzywny. Zwolniony z niej został tylko koncern MAN, który doniósł KE o istnieniu kartelu. Scania nie dołączyła do porozumienia i w efekcie KE poprowadziła dochodzenie w ramach standardowej procedury tylko przeciwko tej firmie. Wyrok skazujący ogłoszono we wrześniu ubiegłego roku. Proces wejdzie jednak w kolejny etap, jako że w złożonej w połowie grudnia apelacji Scania zaprzecza wszystkiemu. Deklaruje, że nie uczestniczyła w żadnym ogólnoeuropejskim porozumieniu związanym z ustalaniem cen i nie opóźniała wprowadzenia nowych silników zgodnych z normami emisji spalin.