Podobnie jak w przypadku samochodów użytkowych również producenci naczep starają się, aby eksploatacja ich pojazdów była nie tylko coraz bardziej opłacalna, ale i przyjazna dla użytkownika.
Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego rynek nowych naczep i przyczep od ponad 20 miesięcy odnotowuje nieustanny wzrost. W samym tylko wrześniu 2016r. na drogi wyjechały 2163 nowe naczepy i przyczepy – o ponad 28% więcej niż w poprzednim miesiącu.
Tak dobre wyniki świadczą nie tylko o tym, że sytuacja ekonomiczna w transporcie się poprawia, ale i o tym, że właściciele firm z tej branży inwestują w nowy tabor, który ma im przynieść wyższe zyski. Przy stale wzrastającej konkurencji w transporcie możliwość obniżenia kosztów działalności poprzez eksploatacje bardziej wydajnych i oszczędnych pojazdów jest koniecznym krokiem.
Co prawda nadal bardzo dużą popularnością cieszą się modele naczep w wykonaniu standardowym, to jednak systematycznie wzrasta grupa klientów poszukujących naczep optymalnie dopasowanych do ich potrzeb. Taka sytuacja dotyczy przede wszystkim klientów realizujących kontrakty długoterminowe o sprecyzowanych wymaganiach odnośnie do taboru.
Zarówno producenci, jak i sprzedawcy naczep podkreślają, że co prawda naczepy „skrojone na miarę” są droższe od standardowych, to jednak w dłuższej perspektywie ich eksploatacja jest bardziej opłacalna. Naczepy dopasowane do specyfiki konkretnego ładunku, takie jak np. ciężka blacha lub papier w kręgach czy lekkie opakowania dla przemysłu spożywczego, w perspektywie kilkuletniej eksploatacji nie tylko się zwrócą, ale też pozwolą wygenerować spore oszczędności.
Naczepa z komputera
W wywiadzie udzielonym i opublikowanym we wrześniu 2016 r. na łamach „Samochodów Specjalnych” Andreas Schmitz – przewodniczący zarządu Schmitz Cargobull AG – mówił, że „niemal wszystkim klientom potrzebującym naczepy kurtynowej, chłodni czy wywrotki jesteśmy w stanie zaproponować pojazd zbudowany w naszym systemie modułowym”. Dzięki temu rozwiązaniu Schmitz Cargobull AG może zaproponować aż 36 mln kombinacji naczep spełniających wymagania 98% klientów. Rodzimi producenci naczep również starają się w jak największym stopniu sprostać oczekiwaniom klientów. Przykładem jest Wielton, który jako jeden z pierwszych producentów wprowadził dostępny on-line graficzny konfigurator wywrotek. Konfigurator umożliwia dobranie przez klienta produktu w zależności od jego konkretnych wymagań. Program komputerowy sam wylicza masę konfigurowanej naczepy – przy każdym dodatkowym wyborze wyposażenia czy materiału, z jakiego produkt lub jego komponenty mają być wykonane (stal, aluminium czy tworzywo sztuczne). Dzięki programowi można konfigurować wszystkie rodzaje oferowanych przez Wielton naczep – dla przykładu: samych możliwych wersji wywrotek jest 332.
Podobne rozwiązanie wprowadził niedawno Broshuis – holenderski producent naczep. Na swojej stronie internetowej firma udostępniła możliwość konfigurowania naczep do przewozu ładunków ponadgabarytowych. Po wybraniu wariantu podstawowego naczepy program komputerowy umożliwia jego modyfikacje, obliczając na bieżąco jego masę i cenę. Po zaakceptowaniu warunków program automatycznie informuje klienta o postępie w produkcji i terminie odbioru.