TEST: Eurocargo ML180E25: pojemny i ładowny

Zestaw objętościowy Eurocargo ML180 z zabudową i przyczepą Wielton: niska masa własna, duża objętość i ładowność – zalety nie do przecenienia (fot. Iveco)

Od faceliftingu z 2015 r. Iveco Eurocargo nabrało przyjaznego, uśmiechniętego wyglądu. Czy ten uśmiech odzwierciedla również wewnętrzne zalety tego samochodu, mogliśmy sprawdzić, jeżdżąc 18-tonowym modelem Eurocargo ML180E25 z zabudową objętościową Wielton.

Zmiany w przepisach związanych z opłatami autostradowymi na terenie Niemiec spowodowały spadek popularności lekkich samochodów ciężarowych na rzecz segmentu ciężkiego i cięższych wersji samochodów dostawczych, tym samym Iveco odnotowało pewien spadek udziałów rynkowych w segmencie, w którym Eurocargo czuło się dotychczas świetnie. Modernizacja samochodu przeprowadzona w 2015 r. miała na celu poprawę tej sytuacji i stworzenie szansy na odbudowanie pozycji.

Eurocargo – samochód, który lubi miasto
Szczegółowo o przemianach, jakim zostało poddane Iveco Eurocargo, pisaliśmy w ub. roku („Samochody Specjalne” nr 10/2015). Najbardziej widocznym, zewnętrznym wyrazem tych modyfikacji był nowy kształt przedniej maski nadający tym ciężarówkom bardzo ciekawy, nieco „uśmiechnięty” wygląd, na którego widok powinniśmy mieć pozytywne konotacje, oraz agresywnie zarysowany zderzak przedni. Ostatnie modyfikacje Eurocargo dotyczą oczywiście nie tylko wyglądu wewnętrznego – wprowadzono również sporo zmian, które powinny przywołać uśmiech zadowolenia u kierowcy, którego praca włożona w realizację zadań dystrybucyjnych powinna stać się lżejsza i bardziej komfortowa. Wprowadzone zmiany docenili jurorzy międzynarodowego konkursu na ciężarówkę roku 2016 (ITOY), przyznając właśnie Iveco Eurocargo ten zaszczytny tytuł.
Samochód użyczony nam na jazdy testowe przez Iveco Poland to Eurocargo ML180E25 o rozstawie osi wynoszącym 5670 mm, przygotowany jako zestaw objętościowy z zabudową kurtynową ZS24K/19W2 i przyczepą tandem PC1K made by Wielton (jeździliśmy samą ciężarówką, bez przyczepy). Pod maską znajdował się 6-cylindrowy silnik Tector 7 Euro VI o pojemności skokowej 6,7 dm3 rozwijający maksymalną moc 185 kW (250 KM) w zakresie 2100–2500 obr/min i maksymalny moment obrotowy 850 Nm w bardzo szerokim zakresie prędkości od 1250 do 2100 obr/min. Dzięki zastosowaniu aktywnej regeneracji cząstek stałych i wykorzystaniu wyłącznie SCR w układzie oczyszczania spalin do neutralizacji szkodliwych tlenków azotu Eurocargo w porównaniu z podobnymi pojazdami konkurencji w segmencie 18-tonowym ma niską masą własną i dużą nośność podwozia. Ciężarówka miała aż 9370 kg ładowności, ładowność przyczepy (z której nie skorzystałem) wynosiła 7300 kg – zatem całkowita ładowność zestawu 16  670 kg to bardzo dobry wynik w tej klasie pojazdów.

Samochód testowy: Iveco Eurocargo ML180E25 z zabudową objętościową Wielton napędzane 250-konnym silnikiem Euro VI (fot. D. Piernikarski)
Samochód testowy: Iveco Eurocargo ML180E25 z zabudową objętościową Wielton napędzane 250-konnym silnikiem Euro VI (fot. D. Piernikarski)