Wielka Siódemka producentów samochodów ciężarowych ma ugruntowaną i mocną pozycję w Europie i dobrze radzi sobie na innych rynkach świata. Wobec tego czy marki spoza Unii Europejskiej mogą się zadomowić w naszym „środowisku”?
Rynek Europy Zachodniej (czytaj UE) jest uważany za najbardziej prestiżowy, jednocześnie najtrudniej na nim zaistnieć oraz utrzymać się na dochodowym poziomie. Nic więc dziwnego, że europejscy producenci tak dobrze radzą sobie w świecie, czyli poza Unią Europejską. W odwrotnym kierunku nie jest to już tak oczywiste.
Jeszcze trzy dekady temu w Europie istniało co najmniej dwa razy tyle producentów ciężkich pojazdów użytkowych (powyżej 12 t), obecnie, jak wiemy, pozostało ich tylko siedmiu. Firmy te podzieliły między sobą rynek, a walka o klienta i tak jest dość „zajadła”. Jednak czy klienci naprawdę zyskali na tym? Różnorodność techniczna i technologiczna oferowanych pojazdów jest stosunkowo niewielka, podobnie jak jakość produktów, usług i instrumentów sprzyjających pozyskaniu i utrzymaniu klienta. Jednemu nie da się zaprzeczyć – są to produkty i usługi na najwyższym światowym poziomie.
Generalnie zmniejszenie się liczby producentów ciężarówek w Europie można analizować pod względem geograficznym. Mamy zatem producentów z zachodniej strony żelaznej kurtyny, którzy z różnych powodów nie wytrzymali konkurencji na wolnym rynku, oraz producentów ze wschodniej strony, którzy przetrwali do połowy lat 90. i niestety nie sprostali wymaganiom gospodarki rynkowej. Na wskrzeszenie firm po zachodniej stronie już raczej nie ma co liczyć, za to producenci z dawnego RWPG (Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej) mają z różnych powodów pewne szanse na zaistnienie.
Spróbujemy przybliżyć „starych” producentów, których udziały na rynku UE zostały zmarginalizowane oraz tych, którzy dopiero zamierzają wzmocnić swoją obecność.
Tatra
Tatra jest jednym z najstarszych producentów samochodów ciężarowych na świecie, liczy sobie już 165 lat. Struktura własności firmy opiera się na dwóch holdingach: Promet Group oraz Excalibur Group, które są skupione w rękach dwóch prywatnych czeskich przedsiębiorców – odpowiednio Rene Matery’ego i Jaroslava Stranda. Strategicznym partnerem technologicznym Tatry jest DAF Trucks. Wielkość produkcji wynosi ok. 1000 pojazdów rocznie (w 2015 r. było to 858 szt.), z czego w UE sprzedaje się około 450, w tym kilka do kilkunastu samochodów w Polsce. Głównym odbiorcą (około 70% produkcji) są armie na całym świecie. Swoje pojazdy Tatra sprzedaje na kilku kontynentach, m.in. do takich krajów jak Rosja, Chiny, Indie, Australia, Indonezja, Arabia Saudyjska, Azerbejdżan, Brazylia oraz Meksyk. W Europie jest obecna głównie w Polsce, Niemczech, krajach Beneluksu, Francji, Austrii, Węgrzech, Słowacji, no i oczywiście w Czechach.
W związku ze specyfiką budowy zawieszeń i układów przeniesienia napędu swoich pojazdów Tatra znalazła docelową grupę odbiorców w branżach, które najbardziej potrzebują rozwiązań gwarantujących zachowanie najwyższej mobilności i trwałości w trudnych warunkach eksploatacji, czyli takich jak górnictwo i szeroko rozumiany przemysł wydobywczy, energetyka, budownictwo, leśnictwo, rolnictwo czy utrzymanie dróg. Szerokie zastosowanie mają również jako pojazdy pożarnicze i militarne. Specyficzne niezależne zawieszenie i układ przeniesienia napędu są unikatowe w skali świata, żaden bowiem inny producent ciężkich pojazdów użytkowych nie oferuje w nich takiego zawieszenia z napędem wszystkich kół. Właśnie unikatowość tych rozwiązań konstrukcyjnych i ich niezaprzeczalna skuteczność w działaniu była kluczem do przetrwania po rozpadzie bloku wschodniego.
Oferta firmy Tatra bazuje na 5 modelach (Phoenix, Terrno1/Terra, Jamal, Tactic T810/T810C, T815-7 oraz Force), z czego tylko Phoenix jest oferowany w Europie. Powód jest prosty: tylko ten model spełnia normy czystości spalin Euro VI. Phoenix jest wyposażony w silniki Paccar oraz kabiny DAF serii CF. Bazuje na znanym od dziesięcioleci układzie przeniesienia napędu z centralną rurą i wahliwymi, niezależnymi osiami i jest bezpośrednim następcą starszego modelu Terra/Terrnoº1, znanego u nas dawniej jako T815. Z działań marketingowych firmy wynika, że Tatra skupiła się na sprzedaży swoich pojazdów poza granicami UE i niejako nie jest zainteresowana rozwijaniem palety produktów na potrzeby odbiorców europejskich. Dowodem na to może być wycofanie z oferty obiecującego modelu o średnim tonażu Tatra Tactic T810C z portalowymi osiami własnej konstrukcji.
Sieć serwisowa Tatry jest dość uboga, w Polsce mamy tylko dwóch przedstawicieli – firmę Asbud w Katowicach oraz Transbud w Warszawie.