
Haldex – szwedzki producent sprzęgieł, systemów zawieszenia i układów hamulcowych jest na sprzedaż. Dotychczas jako potencjalnych kupców wymieniano SAF Holland i ZF Friedrichshafen AG. Niedawno zaś do tego grona dołączył Knorr-Bremse – koncern zaopatrujący wszystkich dużych producentów pojazdów użytkowych w systemy hamulcowe i sterujące.
Pojawienie się niemieckiego giganta od razu podgrzało atmosferę. Knorr-Bremse jest gotów zapłacić 110 koron szwedzkich za akcję Haldexu. To więcej niż oferta ZF (100 koron za akcję) i SAF Holland (94,42 koron za akcję).
Nie wiadomo, jak zachowają się akcjonariusze i zarząd Haldexu, teraz gdy do gry wkroczył Knorr-Bremse. Wcześniej wydano już oficjalne komunikaty, że ZF ma największe szanse na finalizację transakcji. Wkrótce okaże się, czy to stanowisko zostanie podtrzymane, czy też wygra ten, kto da więcej.
ZF początkowo deklarował, że niezależnie od rozwoju sytuacji nie zapłaci wyższej kwoty za akcje. Przedstawiciel firmy powiedział mediom, że oferta 100 koron za akcję jest godziwa i odpowiednio odzwierciedla długoterminową wartość połączenia ZF i Haldexu. Jednak zapewne za sprawą nowego oferenta, 14 września ZF ogłosił, iż jest w stanie zaoferować 110 koron za akcję.
Niezależnie, czy ostatecznym nabywcą Haldexu zostanie Knorr-Bremse czy ZF, obie firmy mają na tyle silną pozycję na rynku, że sytuacja na pewno znajdzie się pod kontrolą instytucji antymonopolowych.